NAWET GŁOSÓW DOBRZE POLICZYĆ NIE POTRAFICIE
Ten galimatias będzie się pogłębiał. Wygląda bowiem na to, że pani sędzia Przyłębska, którą zrobiliście prezesem Trybunału Konstytucyjnego – przynajmniej w ocenie jej poznańskich kolegów – jest Markiem Kuchcińskim w spódnicy. A co potrafi Marek Kuchciński to wszyscy widzimy. Nawet głosów na sali nie jest w stanie dobrze policzyć. Nie jest w stanie nawet dobrze wyznaczyć osób do ich policzenia.
Szanowni Koledzy z PiSu Dzisiejszy dzień pokazuje, że sprawa, w którą zawikłaliście się jest naprawdę poważna. Posłanka Borowska z Kukiz15 i poseł Jarubas z PSL-u mówią, że nie liczyli głosów na Sali Kolumnowej, a tymczasem Sejm publikuje protokoły, z których wynika, że liczyli właśnie. W związku z tym, jest oczywiste, że te ustawy, które rzekomo zostały uchwalone na Sali Kolumnowej, nie istnieją. Są – by użyć ulubionego określenia waszego Prezesa – non est. Mniejsza już o wszystkie inne, ale weźmy taki budżet, który nie istnieje, a wy uważacie go za istniejący. Jak na niego zareagują rynki finansowe? Jaki będzie kurs złotego? Co będzie z polskimi obligacjami, które przecież są ważnym źródłem wpływu do budżetu? Jaki inwestor zadecyduje żeby w nie inwestować, skoro państwo, które je wypuszcza nie ma budżetu? Nie zdajecie sobie z tego wszystkiego sprawy? Ten galimatias będzie się pogłębiał. Wygląda bowiem na to, że pani sędzia Przyłębska, którą zrobiliście prezesem Trybunału Konstytucyjnego – przynajmniej w ocenie jej poznańskich kolegów – jest Markiem Kuchcińskim w spódnicy. A co potrafi Marek Kuchciński to wszyscy widzimy. Nawet głosów na sali nie jest w stanie dobrze policzyć. Nie jest w stanie nawet dobrze wyznaczyć osób do ich policzenia. Mówiliście szumnie, że chcecie naprawiać Polskę. A nawet głosów na posiedzeniu własnego klubu nie potraficie dobrze policzyć...
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki
Przeczytaj poprzedni wpis
(Świąteczny) List do przyjaciół Pisowców
