Kultura i styl

fot. mtp.pl

Poznań od zawsze kojarzy się z targami. Targi, to promocja miasta, wielu wystawców i ogromne rzesze zwiedzających oraz turystów. Taki potencjał trzeba jednak wykorzystać i zapewnić odwiedzającym Poznań warunki zarówno do pracy, jak i odpoczynku. To wszystko wpływa na biznesowe postrzeganie miasta.

Według raportu Międzynarodowego Związku Statystyk Targowych poznańskie MTP są liderem w Europie Środkowo-Wschodniej. Międzynarodowe Targi Poznańskie mają największą powierzchnię oraz liczbę wystawców. Targowi goście, oprócz rozmów i spotkań prowadzonych na Targach, potrzebują również odpowiednich warunków, żeby pracować i przygotowywać się do kolejnych negocjacji. Dlatego też o całościowym biznesowym charakterze miasta świadczy również baza hotelowa czy restauracyjna.

Biznesowi goście to nie tylko uczestnicy Międzynarodowych Targów Poznańskich. To również osoby będące w stolicy Wielkopolski w związku z różnymi konferencjami, czy po prostu odwiedzające poznańskie odziały firm. – Ważne by hotel znajdował się w pobliżu drogi pozwalającej na szybki dojazd do centrum miasta. Powinien być wyposażony w parking oraz restaurację, która będzie mogła zaserwować danie również w godzinach wieczornych – komentuje Marcin Hałek, przedsiębiorca przyjeżdzający co dwa tygodnie z Wrocławia. - Zdarza się również sytuacja, że muszę spotkać się z kontrahentem wieczorem i idealnie byłoby gdybym mógł to zrobić w miejscu noclegu – dodaje. 

Na MTP jest niesamowita możliwość łączenia przestrzeni konferencyjnej i targowej. W tej chwili jest to jedyne miejsce w Polsce gdzie w tak dużej skali jest to możliwe – mówi nam Jan Mazurczak, z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Ważne jest też zaplecze – Poznańskie hotele to nowoczesne i wyremontowane obiekty – uzupełnia. 

Pokój w Hotelu Twardowski

W 2012 roku Poznań z liczbą blisko pół miliona targowych gości znalazł się tuż za czeskim Brnem i przed Budapesztem, niemalże podwajając liczbę odwiedzających targi w stolicy Węgier. W 2014 roku MTP odwiedziło już blisko 650 tys. zwiedzających, co pokazuje stały wzrost ilości targowych gości. Zwiedzający do Poznania przyjeżdżają z najróżniejszych zakątków Europy i świata. W ubiegłym roku przyjechali z 67 krajów. 

Jedną z takich osób był Joseph Mist, który odwiedził stolicę Wielkopolski w lutym 2014 roku przy okazji Arena Design. – Do Polski i Poznania przyciągnęli mnie znajomi, którzy podpowiedzieli mi, że takie wydarzenie ma u Was miejsce. Byłem i nie żałuję, bo udało im się nawiązać kilka ciekawych znajomości i przy okazji miło spędzić tydzień – dodaje Mist. A na co zwrócił największą uwagę, jeżeli chodzi o zaplecze miasta? – Duża ilość restauracji. Mili i przyjaźni ludzie. Komfortowe miejsce do spania. Atutem było też to, że wiele osób zna angielski – kończy. 

Na inny aspekt zwraca uwagę Jan Mazurczak z PLOT – Ludzie coraz częściej zwracają uwagę na to, co mogą robić pomiędzy konferencjami. I w tym zakresie oferta naszego miasta jest coraz lepsza – są koncerty, możliwość wynajęcia Toru Poznań, czy paintball. W przypadku, gdy o wyborze miejsca decydują szczegóły dużą wagę przywiązuje się do atrakcyjności turystycznej miasta. A Poznań jest tutaj w absolutnej czołówce, jeżeli chodzi o Polskę. 

W tym roku czekają nas kolejne wydarzenia na MTP, m.in. w maju EXPOPOWER, w czerwcu Targi Kooperacji Przemysłowej, a we wrześniu POLAGRA. Należy spodziewać się kolejnych gości, którzy przy okazji wizyty biznesowej w Poznaniu skorzystają również z całego profesjonalnego zaplecza, które oferuje miasto.

-------------

Artykuł powstał we współpracy z Hotelem Twardowski w Poznaniu.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

„JANKO MUZYKANT” CZY „HARRY POTTER”?