POLICJA WZNOWI POSZUKIWANIA EWY TYLMAN? BRAT ZBIERA PIENIĄDZE NA EKSPERTYZĘ DNA KORYTA WARTY.
Mijają kolejne tygodnie od zaginięcia Ewy Tylman. Tymczasem osobistym nadzorem sprawę objął zastępca komendanta głównego policji insp. Andrzej Szymczyk. Swoje poszukiwania chce prowadzić także brat Ewy.
Informacje o tym, że zastępca komendanta głównego policji odpowiadający za pion kryminalny będzie nadzorował sprawę zaginięcia młodej poznanianki podał w czwartkowy wieczór portal tvn24.pl. Co to będzie oznaczać w praktyce? Jak komentuje sprawę jeden z poznańskich policjantów – to przede wszystkim próba świeżego spojrzenia na śledztwo.
Jednocześnie, jak poinformowała poznańska policja, prawdopodobnie w sobotę wznowione zostaną poszukiwania na rzece Warcie. Użyta zostanie specjalna łódź oraz pies, który jest wykorzystywany do poszukiwania zwłok. Wznowienie poszukiwań powinno być możliwe dzięki lepszy warunkom atmosferycznym, które mamy w ostatnich dniach.
Osobne poszukiwania chce przeprowadzić brat zaginionej. Piotr Tylman na portalu siepomaga.pl pisze w ten sposób - Naszym celem jest zebranie środków na ekspertyzę dna koryta rzeki Warty na odcinku 250 km. Ekspertyza zostanie przeprowadzona przez Grupę Specjalną Płetwonurków Rzeczpospolitej Polskiej z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu do analizy hydrograficznej. Ekspertyza jest następnie podpisywana przez biegłego sądowego z zakresu poszukiwań pod wodą.
Kwota, którą chce zebrać brat Ewy to 32 800 zł, w chwili pisania tego tekstu udało się już uzbierać 40% kwoty. - Jeśli ekspertyza NIE ujawni ciała Ewy w wodzie, to będzie to bardzo ważny i wysoce wiarygodny dokument, który będzie mógł pomóc organom ścigania zastanowić się nad innym przebiegiem wydarzeń. – pisze Piotr Tylman. I dodaje - Jeśli natomiast ciało Ewy znajduje się w rzece, to jest bardzo prawdopodobne iż zostanie ono w wyniku działań GSPRP odnalezione i mimo bólu w sercach część koszmaru dla mojej rodziny się zakończy. Stąd już krok do prawdy o tym co tak naprawdę się wydarzyło.
Przypomnijmy, że Ewa Tylman zaginęła w nocy 23 listopada. Zarzut zabójstwa usłyszał Adam Z., kolega Ewy, który odprowadzał ją tego dnia. Obecnie przebywa w areszcie.