CZY W POZNANIU BĘDĄ KRÓLOWAŁY ROWERY?
W pierwszej połowie kwietnia czternastu radnych Poznania oraz poznańscy urzędnicy uczestniczyli w wyjeździe studyjnym do Kopenhagi i Hanoweru. Jednym z jego założeń było zapoznanie się z zagadnieniami tzw. zielonego transportu, ze szczególnym uwzględnieniem transportu rowerowego.
- Ten wyjazd można podsumować krótko: wszędzie królują rowery – mówił podczas ostatniej sesji rady miasta Tomasz Lipiński (PO). - Na pasach rowerowych korki są większe niż na drogach, trudniej też zaparkować rower niż samochód, choć tych parkingów jest naprawdę sporo – wymienia. Radny dostrzega także, iż podczas wyjazdu udało się rozwiać wątpliwości dotyczące podstawowych problemów typu: czy na rowerze można zrobić zakupy czy odwieźć dzieci do przedszkola.
Kopenhaga rowerowym wzorem dla Poznania?
- Warunki są porównywalne, Poznań też jest niespecjalnie górzysty, temperatura jest u nas podobna, a może nawet i lepsza, bo w Kopenhadze w ciągu roku pada częściej – podkreśla Lipiński. Odpowiadając na pytanie, co sprawia, że królują tam rowery, przytacza badania, z których wynika, iż 70 procent decyduje się na ten środek transportu, gdyż jest on szybszy. - Tam jest mnóstwo ścieżek rowerowych, kilkanaście lat temu zlikwidowano tramwaje i najpierw faktycznie ścieżki powstały kosztem pasów samochodów, ale należy zauważyć, że wcześniej były one poszerzone kosztem tramwajów – argumentuje radny Platformy Obywatelskiej, dodając iż skupia się na centrum. - Rozwijajmy ten transport lokalnie, tak aby dorośli mogli dojeżdżać do przystanków tramwajowych, a dzieci do szkoły. Racjonalny mieszkaniec Poznania sam wybierze, jak chce dojechać do pracy, w to nie ingerujmy – podsumował.
Radna Zjednoczonej Lewicy Katarzyna Kretkowska odnosząc się do tej wypowiedzi, wspomniała o tym, iż będąc w Kopenhadze przedstawiciele RMP i urzędnicy uczestniczyli w różnych spotkaniach dotyczących ruchu rowerowego w mieście. - Na wszystkie prezydent Jacek Jaśkowiak i zastępca prezydenta Maciej Wudarski konsekwentnie dojeżdżali na rowerach. Konsekwencja jest bardzo ważna – podkreśla.
Poznań powalczy o tytuł Najbardziej Rowerowego Miasta
Na najbliższym posiedzeniu komisji rewitalizacji ma zostać omówiony stan realizacji ścieżek rowerowych w ścisłym centrum Poznania. Radnym zostaną przedstawione plany oraz koncepcje rozwiązań. Wcześniej jednak nasze miasto powalczy w tegorocznej edycji European Cycling Challenge, czyli w rowerowej rywalizacji europejskich metropolii o tytuł Najbardziej Rowerowego Miasta. Uczestnictwo zadeklarowała między innymi Barcelona, Neapol, Praga, Zagrzeb, Warszawa, Wrocław i Gdańsk. Rozgrywka trwa przez cały maj, zwycięża to miasto, w którym rowerzyści „wykręcą” najwięcej kilometrów. Wyniki zlicza się przy użyciu aplikacji na telefon „Cycling365”.
Działa ona na podstawie geolokalizacji GPS. Dzięki temu powstaje mapa przemieszczeń rowerowych w skali miasta. W Poznaniu w oparciu o informację, którędy rowerzyści jeżdżą najchętniej, zostanie opracowany program rozwoju tras rowerowych. Efekt prac zostanie opublikowany jesienią.
M. Wudarski: „To fajna, zdrowa rywalizacja!”
Akcję chwali zastępca prezydenta Maciej Wudarski. - Myślę, że to jest fajna, zdrowa rywalizacja, do której dołączyły kolejne polskie miasta. Zachęcamy wszystkich by się rejestrowali – przekonuje. - Wszystkie odnotowane trasy i ślady rowerowe będą sprawdzane. Prześledzimy faktyczne potoki ruchu rowerowego, pozwoli nam to wypracować optymalny program rowerowy, żebyśmy wiedzieli co mamy budować, za jakie pieniądze i które trasy są najważniejsze – dodaje prezydent Wudarski.
Przypomnijmy, że to już piąta edycja wydarzenia. W ubiegłorocznej wygrał Gdańsk, którego rowerzyści pokonali wspólnie 450 tysięcy kilometrów. W 2015 roku w rywalizacji brało udział 39 miasta z 15 europejskich krajów.
Rejestracja i aplikacja „Cycling365” dostępne są na stronie www.cyclingchallenge.eu