WIDZ BOHATEREM TEGOROCZNEGO MALTA FESTIVAL POZNAŃ
Malta Festival Poznań odbędzie się w dniach 17 - 28 czerwca. Przez 12 dni widzowie, uczestnicy będą mogli wziąć udział w 241 wydarzeniach festiwalowych zlokalizowanych w prawie 60 miejscach w Poznaniu. A na zakończenie - wielkie widowisko multimedialne.
Patrzący i widziani
To święto niegdyś tylko teatru od pewnego czasu staje się arena wydarzeń nie tylko teatralnych ale również filmowych, muzycznych, miejscem spotkań i dyskusji. W tym roku Idiomem festiwalu, czyli sekcją przewodnią jest „Paradoks widza”. Jego kuratorka holenderka Lotte van den Berg usiłuje odpowiedzieć stawia tezę, ze patrzenie i oglądanie jest tak samo trudno jak wyjście na scenie i granie. Ma to szerszy kontekst. Patrzenie na kogoś będącego na scenie jest rzeczą powszechną lecz spoglądając na to z perspektywy że nasze funkcjonowanie w społeczności jest pewnego rodzaju scena sprowadza się do tego, ze sami również stajemy się aktorami a patrzą na nas inni. Dziś otacza nas coraz więcej kamer monitoringu. Początkowo być może denerwowały, potem przywykliśmy a jeszcze później sami pozwoliliśmy na to, by nas podglądano choćby za pomocą portali społecznościowych. Z osób patrzących staliśmy się obserwowani. „ Paradoks” w Idiomie jest sprzecznością pomiędzy widzem w teatrze a widzem jakim jesteśmy na co dzień.
W ramach Idiomu zobaczymy dwa spektakle Lotty van den Berg oraz pokaz filmów wyselekcjonowanych przez kuratorkę, które zostaną wyświetlone na dziedzińcu Szkoły Baletowej.
„Ksenofonia” czyli symfonia dla Innego
Spektakl wyreżyserowany przez Jana Komasę zobaczymy na zamknięcie tegorocznego festiwalu. Jest to multimedialne widowisko przygotowane na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca 1956. Jak sam mówi o tym wydarzeniu – To był pełny odpowiedzialny obywatelski ruch, gdzie ludzie wychowani w pragmatycznej kulturze regionu uznali, ze to co się dzieje w państwie jest nieprzyzwoite i że trzeba się postawić.
Do współpracy nad widowiskiem reżyser zaprosił choreografa Michała Mikołajczyka oraz muzyków Bartłomieja Wąsika i Miłosza Pękalę z grupy Kwadrofonik. Jak stwierdził Michał Merczyński dyrektor poznańskiego festiwalu, w Malcie biorą udział pokolenia Komasów. 10 lat temu w widowisku na 50- lecie rocznicy czerwca 56 wyreżyserowanym przez Izabelę Cywińską zagrał ojciec Jana Komasy, Wiesław. Natomiast w roku ubiegłym w operze „Czarodziejska góra” wystąpił brat reżysera.
Jan Komasa jest Poznaniakiem. Uznanie zdobył filmem „Sala samobójców” wyreżyserowanym w 2011 roku oraz „Miastem 44” z 2014 roku. Jest laureatem nagrody „Paszport Polityki”.
Dzieje się na pl. Wolności
Jak co roku Plac Wolności będzie sercem maltańskich wydarzeń. W tym miejscu dzień rozpocznie się ćwiczeniami jogi i kawą, kończyć się będzie spektaklem, pokazem filmowym czy silent disco. Jak co roku na pl. Wolności zagości Forum, którego gośćmi będą m.in. Jan Komasa, współtwórca finałowego spektaklu tegorocznej Malty dziennikarze i reportażyści Wojciech Jagielski i Marcin Kącki, Piotr Siemion, pisarz i prawnik czy wiceprezydent Poznania, Jędrzej Solarski.
Generator Malta
Po raz czwarty w tym roku ruszy Generator Malta. Idiom „Paradoks widza” również w Generatorze da o sobie znać. Wszystko to przy współpracy z twórcami i projektantami, którzy na czas festiwalu zagospodarują balkony i elewacje budynków. Będzie to ciekawe o tyle, że zmiany i ingerencje, których dokonają twórcy nie będą widoczne na pierwszy rzut oka. Czasem wystarczy skupić wzrok i dobrze się przyjrzeć, czasem nie obejdzie się bez lornetki czy lunety. Inną ciekawą propozycja Generatora jest cykl spacerów po mieście pod hasłem „Niewidziane miasto”. Przewodnikami spacerów będą pasjonaci, którzy pokażą miasto z własnej perspektywy- architekta, socjologa, biologa. Uczestnicy poszukają w mieście roślin jadalnych, zobaczą miejsca, w których kobiety zmieniały historię miasta czy też w mieście- utopii odnajdą niezrealizowane obiekty architektoniczne.
W czasie festiwalu warto również zajrzeć do ogrodów społecznościowych Generatora Malta zlokalizowanych na Łazarzu i Wildzie. Tam również będzie się działo.