PILNE! REMONT NA UL. DĄBROWSKIEGO PRZEJMIE INNA FIRMA!
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie wydała dzisiaj oświadczenie, w którym informuje, że zdecydowała o odstąpieniu od umowy z obecnym wykonawcą remontu na ul. Dąbrowskiego, z dniem 27.06.2016 r., z przyczyn zawinionych przez wykonawcę.
Jak czytamy w komunikacie zarządu spółki PIM - Przez cały okres budowy podłoże gruntowe, na którym wykonywane były kolejne roboty było odpowiednio przygotowane, na bieżąco badane i na takim podłożu kontynuowano roboty. W związku z czym, twierdzenia przedstawiciela wykonawcy o rzekomym zagrożeniu katastrofą budowlaną świadczą o braku wiedzy albo złej woli. Szczególnie zważywszy, że do tej pory wymiana gruntu kilkakrotnie była wykonywana przez wykonawcę i zawsze odbywało się to w sposób przyjęty w umowie.
Zgodnie z zapisami dokumentacji kontraktowej, obowiązkiem wykonawcy było i jest potwierdzanie faktycznie występujących warunków gruntowych. Retoryka jaką przyjęli przedstawiciele Balzola, chcąc ukazać, iż wymiana gruntu jest istotnym problemem wstrzymującym dalsze prace, nie znajduje pokrycia w faktach. Tym bardziej, że podnoszony przez wykonawcę problem dotyczy zaledwie kilkudziesięciometrowego fragmentu placu budowy, a wykonawca poinformował o wstrzymaniu prac na jego całości, argumentując to rzekomymi błędami dokumentacji projektowej, co nie jest zgodne z rzeczywistością - informuje PIM.
Przypomnijmy, że do wstrzymania prac doszło 22 czerwca. Już wówczas PIM wezwał podwykonawcę do wznowienia robót. To nie przyniosło efektu.
W ocenie Spółki, zabiegi wykonawcy miały służyć wyłącznie odwróceniu uwagi od ewidentnych zaniechań i zaniedbań, których dopuścił się wykonawca, a które spowodowały tak duże opóźnienia i tym samym powstanie przesłanek do nałożenia kar umownych przez zamawiającego. Z powyższych względów, Spółka uznaje, że obecne działania wykonawcy polegające na stawianiu Spółce zarzutów w tym zakresie, ma na celu wyłącznie zwolnienie się z odpowiedzialności za zawinione przez wykonawcę opóźnienie. Powyższe nabiera szczególnego znaczenia jeśli zważyć, że koszt wymiany przedmiotowego gruntu oscyluje w okolicy 36 tys. zł, a wartość tych robót została zaakceptowała przez każdą ze stron. Mówienie w tym kontekście o kwotach kilkumilionowych nie ma żadnych podstaw. Należy podkreślić, że szacowany czas niezbędny na wykonanie przedmiotowych robót wynosi maksymalnie do 3 dni - zwraca uwagę w swoim komunikacie PIM.
Spółka pragnie zapewnić, że podejmuje bardzo intensywne działania, których priorytetem jest jak najszybsze zakończenie tak uciążliwego dla mieszkańców remontu. Kierując się tym priorytetem, Spółka zdecydowała o odstąpieniu od umowy, z dniem 27.06.2016 r., z przyczyn zawinionych przez wykonawcę. Spółka zapewnia, że równocześnie podjęte zostały szybkie działania mające na celu powierzenie prac innemu wykonawcy, który sprosta temu zadaniu - podsumowuje zarząd spółki Poznańskie Inwestcji Miejskie.