MŁYN W ANTONINKU ZNISZCZONY. SPRAWĄ ZAJMIE SIĘ PROKURATURA
Do Prokuratury Rejonowej w Poznaniu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na zniszczeniu zabytkowego XIX-wiecznego młyna parowego w Antoninku. W trakcie oględzin pracownicy biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu stwierdzili, że w znacznej części zostały rozebrane mury obwodowe budynku.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył Miejski Konserwator Zabytków. O zniszczeniu zabytku informuje także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który wystąpił do inwestora o pilne zabezpieczenie pozostałych zachowanych fragmentów obiektu.
Jak wyjaśnia Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejski Konserwator Zabytków, w połowie lutego, w trakcie oględzin, pracownicy wydziału stwierdzili, iż w znacznej części zostały rozebrane mury obwodowe budynku dawnego młyna. - Od strony południowo-zachodniej oraz północno-zachodniej, tym samym zabytkowy obiekt przy ul. Sarniej 2 został bezpowrotnie zniszczony – mówi.
Zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi, młyn miał zostać zachowany i poddany kompleksowym zabiegom konserwatorskim i rewaloryzacyjnym. Został on wzniesiony w 1898 roku, na miejscu wcześniejszego obiektu o tym samym przeznaczeniu, przez lata utrzymywał przemysłową tradycję tego miejsca. - To przykład wysokiej jakości architektury przemysłowej końca XIX wieku, o oryginalnym wystroju dekoracyjnym elewacji – przekonuje Bielawska-Pałczyńska.
Charakterystyczna bryła i dekoracyjne elewacje miały zostać wyeksponowane, a sam obiekt zmienić funkcję
Młyn jest świadkiem historii oraz elementem chronionego dziedzictwa przemysłowego naszego miasta. - Został on objęty ochroną konserwatorską w wykazie zabytków nieruchomych, wyznaczonych do ujęcia w gminnej ewidencji zabytków oraz w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego „Zieliniec”, uchwalonym w 2010 roku – informuje Miejski Konserwator Zabytków w Poznaniu.
Charakterystyczna bryła i dekoracyjne elewacje miały zostać wyeksponowane, a sam obiekt zmienić funkcję. W 2015 roku bowiem inwestor uzyskał uzgodnienia konserwatorskie oraz pozwolenie na budowę i rewitalizację, jak również adaptację i rozbudowę zespołu dawnego młyna. Koncepcja zakładała podłączenie istniejącego zabytku z nowo-projektowaną zabudową.