Wydarzenia

źródło: wikipedia

Arcybiskup Juliusz Paetz prawie równo rok po interwencji Watykanu przypomina o sobie. Razem z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim współprowadził mszę w Wielki Czwartek w Katedrze w Poznaniu.

Z Biskupem próbowała rozmawiać telewizja TVN 24, ale Juliusz Paetz nie chciał odpowiedzieć na pytania. Jak pisze Gazeta Wyborcza - również Episkopat i archidiecezja w Poznaniu nie chcą komentować sprawy. 

Prawie dokładnie rok temu - 13 kwietnia 2016 r. - nuncjusz apostolski w Polsce zwrócił się do abp. Stanisława Gądeckiego z prośbą o przekazanie abp. seniorowi Juliuszowi Paetzowi listu, w którym mogliśmy przeczytać: „Wiadomości ukazujące się w mediach, dotyczące uczestnictwa Księdza Arcybiskupa w oficjalnych uroczystościach 1050. rocznicy Chrztu Polski, tworzą dla Kościoła w Polsce i dla Stolicy Apostolskiej nową sytuację niepotrzebnego i szkodliwego zamieszania, która stoi w jawnej sprzeczności z instrukcjami przekazanymi przez Sekretarza Stanu w 2013 r.”.

Dalej jest w liście jest była mowa o tym, że Stolica Apostolska nie widzi możliwości uczestnictwa abp. Juliusza Paetza w jubileuszowych uroczystościach kościelnych z udziałem Legata Papieskiego. Zdaniem nuncjatury decyzję tę należy traktować jako normę także na przyszłość, zwłaszcza w perspektywie Światowych Dni Młodzieży. „Ojciec Święty zdecydowanie ponawia zaproszenie do życia w odosobnieniu, w postawie skruchy i modlitwy” – czytamy w liście abp. Celestino Migliore.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

TRANSPORT PUBLICZNY W ŚWIĘTA. OD RANA W NIEDZIELĘ CZĘŚĆ NIE JEŹDZI