Wydarzenia

zdjęcie ilustracyjne, fot. pixabay

27 października wprowadzona została nowa Tymczasowa Organizacja Ruchu na odcinku Poznań Luboń – Poznań Krzesiny. To jedna z ostatnich zasadniczych zmian ruchu na autostradowej obwodnicy Poznania w tym roku. Jeśli pogoda pozwoli, to do końca listopada północna i południowa nitka obwodnicy na całej długości 16 km będzie miała położoną nową nawierzchnię na trzech pasach w obu kierunkach.

Zakończyły się już prace na jezdni północnej na odcinku Poznań Luboń – Poznań Krzesiny. W najbliższy weekend (25 - 27 października) wprowadzana będzie kolejna Tymczasowa Organizacja Ruchu. Już od niedzieli, 27 października cały ruch zostanie przerzucony na jezdnię północną. Kierowcy będą mieli do dyspozycji dwa pasy ruchu w kierunku Świecka i dwa w kierunku Warszawy. W obu przypadkach nie będzie jednak pasa awaryjnego, a pojazdy ciężarowe i autobusy będą miały zakaz ruchu lewym pasem. Drogowcy przeniosą prace na jezdnię południową. Nadal zamknięta pozostanie łącznica wjazdowa w kierunku Warszawy na węźle Poznań Luboń. Kierowcy tak, jak do tej pory, korzystają z objazdu przez węzeł Komorniki.

- Przed nami okres wzmożonych listopadowych wyjazdów, dlatego apelujemy do kierowców, którzy dawno nie korzystali z obwodnicy Poznania o zwracanie szczególnej uwagi na nowe znaki i tablice informacyjne wzdłuż autostrady. Trzy pasy z nową nawierzchnią są już gotowe w 75 procentach, a drogowcy w pełni realizują ambitny harmonogram rozbudowy. Jeśli pogoda w listopadzie będzie nadal sprzyjała, to jest szansa, że nowa nawierzchnia na brakującym odcinku 6 km południowej jezdni między Luboniem i Krzesinami zostanie ułożona jeszcze w tym roku. – mówi Michał Pabich kierownik projektu z Autostrady Wielkopolskiej SA.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

DLA SENIORÓW: ZA ZŁOTÓWKĘ MELEKSEM PO CMENTARZU