Kultura i styl

fot. Facebook/MPK

Wczoraj w poznańskim schronisku odebrano telefon od naszego pracownika - informuje MPK. Zgłaszał, że w okolicy tunelu trasy na Franowo, w rejonie ul. Piaśnickiej, zauważył kotka. „Pan motorniczy zgłaszał, że zwierzę leży niedaleko torów i może być ranne albo chore” – relacjonuje rzeczniczka schroniska, Małgorzata Lamperska.

Po malca pojechał eko patrol straży miejskiej, który dostarczył czworonoga na ul. Bukowską. W schronisku otrzymał on fachową opiekę i został przebadany. Na szczęście okazało się, że zwierze nie jest ranne. Pracownicy lecznicy żartują, że znalezioną rudą kotkę cały czas słychać: „Jest młodziutka, ciągle miauczy i mruczy, bardzo lubi przytulanie”.

Zwierzę czeka teraz dwutygodniowy okres kwarantanny. Może się wtedy po nie zgłosić jedynie właściciel. Jeśli w tym czasie opiekun się nie odnajdzie, kotka zostanie wysterylizowana i będzie gotowa do adopcji.

Jeśli chcesz się skontaktować ze schroniskiem w sprawie adopcji, dzwoń pod nr tel.: 61 868-10-86 lub 61 868-10-87. Aby wesprzeć organizację finansowo, możesz przelać środki na konto Fundacji Głosem Zwierząt 66 2490 0005 0000 4600 8190 2740 tytuł wpłaty: Pomoc dla schroniska

Jak byście dali kotku na imię?

Przeczytaj poprzedni artykuł!

ZNANY POZNAŃSKI MONUMENT ODZYSKAŁ DAWNY BLASK