Polityka

fot. Poznańska Nowoczesna

Na sesji RMP pojawiła się poseł Joanna Schmidt by przekonać radnych do zaproponowanego przez Nowoczesną „Pakietu Obywatelskiego dla Poznania”. To wystąpienie z uśmiechem skomentował przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz. -  Bardziej właściwe byłoby zaproponowanie swoich uwag do tego projektu niż sugerowanie opinii publicznej, że inicjuje się coś, czego niby w RMP nie ma – mówił.

W poniedziałek działacze Nowoczesnej w Poznaniu złożyli na ręce Przewodniczącego Rady Miasta pakiet czterech projektów uchwał zwiększających prawa obywatelskie Poznaniaków. - Nowoczesna jest partią, która szczególną wagę przywiązuje do wspierania aktywności obywatelskiej. Z takiej aktywności powstaliśmy. Wierzymy, że branie spraw we własne ręce, przy równoczesnym eliminowaniu barier jest czymś, co nas posuwa do przodu, czymś co nas rozwija i sprawia, że następują pozytywne zmiany – mówi posłanka Joanna Schmidt.

Nowoczesna 30 marca złożyła w Sejmie poselski projekt o zmianie ustawy o samorządzie gminnym. Jego celem jest wprowadzenie do polskiego systemu prawnego możliwości wykonywania przez mieszkańców gminy, powiatu oraz województwa inicjatywy uchwałodawczej. - W przypadku takich miast jak Poznań, liczba podpisów, która byłaby wymagana to tysiąc podpisów pod składanym projektem uchwały. Chcielibyśmy zaproponować samorządowi poznańskiemu przyjęcie „Pakietu Obywatelskiego dla Poznania”. Jest to propozycja czterech uchwał, które w istotny sposób otwierają Poznań na mieszkańców i dają realne narzędzia wpływu na podejmowane w mieście decyzje – wyjaśnia Schmidt..

Większe prawo w zakresie konsultacji społecznych

Jednym z projektów uchwał jest ten dotyczący zmniejszenia liczby podpisów jaka jest niezbędna do wniesienia obywatelskiego projektu uchwały do rozpatrzenia przez radę miasta. - Do tej pory próg ten wynosi 5000 podpisów i jest on zdecydowanie za duży. To sprawia, że przez ostatnie lata nie mieliśmy żadnych obywatelskich projektów uchwał Poznaniu. Proponujemy ustalenie 1000 liczby podpisów. Poznań na tle innych dużych polskich miast wprowadził zbyt restrykcyjny próg dotyczący podpisów – podaje Paweł Adamów, członek zarządu Koła Poznań. - W Krakowie próg ten wynosi 4000 podpisów, w Gdańsku 2000 podpisów, w Bydgoszczy 1000 podpisów, natomiast w Toruniu zaledwie 150 podpisów – wymienia.

- Przygotowaliśmy również swoją propozycję projektu uchwały dające mieszkańcom większe prawo w zakresie konsultacji społecznych w Poznaniu. Projekt zakłada możliwość inicjowania konsultacji społecznych na wniosek 300 mieszkańców lub rady osiedla, w przypadku gdy przedmiot konsultacji dotyczy problemu o charakterze osiedlowym. Ponadto projekt obliguje Miasto do przeprowadzenia konsultacji w przypadku, gdy pod wnioskiem podpisze się tysiąc osób – dodaje Adamów.

Nowoczesna mówi także o przyjęciu przez RMP zobowiązania do przyjmowania co roku wieloletnich programów współpracy z organizacjami pozarządowymi, a także o tym, aby wybory do rad osiedli w Poznaniu odbyły się w tym samym dniu, co wybory samorządowe. - Przeprowadzenie wyborów do rad osiedli razem z wyborami do rady miasta przyczyni się automatycznie do zwiększenia frekwencji do poziomu 35-40 %. Istnieje też uzasadnione przypuszczenie, że skumulowanie kampanii wyborczej do wyżej wymienionych organów w jednym czasie, pozytywnie wpłynie na wzrost zainteresowania sprawami lokalnymi mieszkańców, co podniesie frekwencję wyborczą w wyborach samorządowych oraz zmniejszy koszty przeprowadzenia wyborów osiedlowych – przekonuje Wojciech Chudy, członek Koła Poznań.

Radny PdM: „To trochę nieuczciwe politycznie, że Nowoczesna podpisuje się po tym, co zostało już uchwalone albo nad czym się pracuje”

- Wierzę, że Miasto Poznań stać na debatę i przyjęcie propozycji ponad podziałami – podsumowała na sesji rady miasta posłanka Schmidt. Przewodniczący RMP Grzegorz Ganowicz skomentował to wystąpienie z uśmiechem. - Czysto formalnie, otrzymane projekty nie są projektami, tylko gotowymi uchwałami podpisanymi moim nazwiskiem. Nie mogę nadać im biegu, bo nie ja jestem ich autorem – wyjaśnia. - Cieszę się, że państwo chcą współpracować z radą miasta, ale apeluje o to, aby w sposób jednoznaczny komunikować radzie i mieszkańcom, kto jest autorem tych dokumentów. Na pewno nie jestem nim ja – zaznacza.

- Jeżeli chodzi o Wieloletni Program Miasta Poznania ws. współpracy z organizacjami samorządowymi, to został on przyjęty w zeszłym roku i obowiązuje do 2020 roku. Jest to projekt ciągły, który co roku będziemy modyfikowali. W przypadku konsultacji społecznych – w programie sesji był projekt uchwały zmieniającej uchwałę o konsultacjach. Bardziej właściwe byłoby zaproponowanie swoich uwag do tego projektu niż sugerowanie opinii publicznej, że inicjuje się coś, czego niby w RMP nie ma – zauważa przewodniczący Ganowicz.

Do propozycji Nowoczesnej odniósł się także radny Tomasz Wierzbicki (PdM). - Wniosek w sprawie zmiany inicjatywy uchwałodawczej został przeze mnie złożony 1,5 roku temu, także radny Michał Boruczkowski złożył taki pomysł. Konsultacje na wniosek mieszkańców również zostały zapisane w uchwale, nad którą mieliśmy dzisiaj pracować – tłumaczy. - To trochę nieuczciwe politycznie, że Nowoczesna podpisuje się pod tym, co zostało już uchwalone albo nad czym się pracuje – uważa.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

SESJA RMP: OBELISK UPAMIĘTNIAJĄCY „SPRAWIEDLIWYCH” I MIEJSCOWE PLANY ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO