W POZNAŃSKIM ZOO POJAWIĄ SIĘ NOWE NIEDŹWIEDZIE
Do poznańskiego ogrodu zoologicznego trafią kolejne niedźwiedzie. W Urzędzie Miasta zastępca prezydenta Arkadiusz Stasica, podpisał aneks do umowy z fundacją Vier Pfoten na realizację rozbudowy niedźwiedziarni.
Umowa zawarta w sierpniu tego roku jest kolejną podpisaną przez Poznań z fundacją Vier Pfoten. W sumie współpraca trwa od 2012 roku, wówczas miasto otrzymało 300 tysięcy euro na budowę wybiegu dla niedźwiedzi w Nowym Zoo. Kwota ta pokrywa również zapewnienie profesjonalnej opieki przebywającym tam zwierzętom.
Odwiedzający ogród zoologiczny mogą oglądać niedźwiedzie od 2014 roku. Pierwsi podopieczni (Misza, Wania i Borys) przyjechali jednak do Poznania rok wcześniej. Obecnie na terenie azylu przebywają dwa z nich, gdyż Wanię z uwagi na jej zły stan zdrowia, poddano eutanazji.
Drugi etap budowy
Realizacja drugiego etapu budowy azylu była planowana już podczas pierwszej podpisanej umowy. W ramach rozbudowy powstaną wybiegi dla czterech niedźwiedzi, przebywających obecnie w mini zoo w miejscowości Braniewo. - Te niedźwiedzie są w bardzo ciężkim stanie fizycznym i psychicznym. Staramy się im zapewnić warunki najbardziej zbliżone do naturalnych. Chcemy, aby wykazywały swoje normalne zachowanie, staramy się także poprawić ich kondycję fizyczną i zmniejszyć ból, ponieważ mają pozmieniane stawy – wyjaśnia Leszek Antkowiak, p.o. dyrektora poznańskiego ZOO.
- Troskliwa opieka pielęgniarzy powoduje, że te niedźwiedzie czują się w miarę dobrze i wykazują swoje naturalne zachowania. Poprzez urozmaicenie i urządzenie odpowiedniego wybiegu, danie zabawek czy poprzez sposób zdobywania karmy, która jest rozmieszczana w różnych miejscach, chcemy aby zwierzęta wykazywały swoje naturalne cechy – dodaje.
Obecnie niedźwiedzie znajdują się w zbyt małych pomieszczeniach, które nie spełniają norm. - To są cztery samice, będziemy starali się je szybko przewieźć do Poznania – zapewnia Antkowiak. - Trafią one do nas, jak tylko skończymy wybieg. Myślę, że do jesieni powinny się pojawić – uzupełnia. - Wydaje mi się, że na początku przyszłego roku będzie już można prowadzić pewne prace, w tej chwili skończył się etap projektowy. Aneks został podpisany, niedługo będzie można zabrać się za konkretne przygotowywania wybiegu – informuje p.o. dyrektora poznańskiego zoo.
Chatka edukacyjna
Wiadomo, że nowa część azylu będzie nieco większa od tej, która jest obecnie. Ponadto pojawi się chatka edukacyjna i basen. - Będziemy rozbudowywać sieć edukacyjną, pojawią się tam nie tylko informacje o niedźwiedziach, które są w niewoli, ale także o tych znajdujących się na wolności. Wskażemy np. jak zachować się, gdy spotka się niedźwiedzia w Tatrach – tłumaczy Antkowiak. - Niedźwiedzi żyjących na wolności nie należy dokarmiać ani zostawiać odpadów czy śmieci w górach. To je przyciąga i wówczas pojawiają się problemy – zwraca uwagę.
Na realizację tej inwestycji miasto otrzymało dofinansowanie w kwocie 150 tysięcy euro. Podpisany aneks natomiast przewiduje powiększenie środków o kolejne 50 tysięcy, czyli łącznie na kwotę 200 tysięcy euro (ponad 800 tysięcy złotych).
Źródło: Biuro Prasowe UMP
Z podpisania umowy zadowolony był zarówno Arkadiusz Stasica, jak i Carsten Hertwig, kierownik Centrum Kompetencji ds. Niedźwiedzi Vier Pfoten. - Cieszę się, że nasza współpraca się rozwija, a umowa realizowana jest zgodnie z oczekiwaniami – podkreśla Hertwig. - Przypomnijmy, że do poznańskiej niedźwiedziarni trafiają zwierzęta starsze, a poznański azyl nie jest formą hodowli, ale raczej domem spokojnej starości, gdzie zwierzęta poszkodowane przez los, znajdują miejsce do godnego i spokojnego życia – tłumaczy.