WSTANĄ ZZA BIUREK, ZDEJMĄ GARNITURY I POBIEGNĄ. PRZED NAMI 4. EDYCJA POZNAŃ BUSINESS RUN
W najbliższą niedzielę blisko trzy tysiące uczestników pobiegnie w 4. edycji charytatywnego biegu Poznań Business Run. Celem inicjatywy jest pomoc podopiecznym Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty, wspierającej osoby, które w wyniku różnych zrządzeń losu zostały poddane amputacji. Bieg rozpocznie się jednocześnie w siedmiu polskich miastach.
Uczestnicy wystartują o godzinie 10.00 spod dzwonu na poznańskiej Cytadeli. - W tym roku podjęliśmy decyzję o zmianie miejsca biegu. W zeszłych latach było to ścisłe centrum miasta, w tym roku z racji tego, że poznaniacy są już zmęczeni ciągłymi zmianami organizacji ruchu, zdecydowaliśmy się na Cytadelę. Impreza nie będzie kolidować z ruchem w mieście i wszystko powinno odbywać się płynnie – wyjaśnia Krzysztof Wojciechowski z Poznań Business Run.
Najlepiej dotrzeć komunikacją miejską
Organizatorzy podpowiadają, aby w drodze na miejsce skorzystać z transportu publicznego. Przystanek tramwajowy Armii Poznań jest położony najbliżej startu i mety. Dla osób, które przyjadą samochodem, przy ul. Armii Poznań zostanie wydzielony specjalny pas parkingowy.
Imprezie będą towarzyszyć również inne atrakcje. - Strefa dla dzieci, gdzie uczestnicy biegu będą mogli pozostawić swoje pociechy. Będzie też catering, strefa masażu i wiele innych ciekawych rzeczy, które przygotowaliśmy zarówno z myślą o biegaczach, jak i osobach, które będą im kibicować – podkreśla Wojciechowski.
Charytatywny bieg biznesowy
Pierwszy bieg charytatywny odbył się w 2012 roku w Krakowie. - Wówczas z wraz z organizatorem zastanawialiśmy się czy nie rozpowszechnić tej inicjatywy w innych miejscach w Polsce. Pomyśleliśmy także o Poznaniu i w 2013 roku wystartowała pierwsza edycja. Do wsparcia tej inicjatywy udało się zachęcić Urząd Miasta i pana prezydenta. Tak rozpoczęła się nasza przygoda – wspomina Wojciech Skrudlik, dyrektor Mars Financial Service Center Europe. - Bieg jest skierowany do ludzi biznesu, instytucji, szkół i urzędników. Zapraszamy ludzi, żeby wstali od biurek, ubrali się w koszulki Business Run i zrobili coś dobrego dla tych, którzy tej pomocy potrzebują – dodaje. Co roku podczas imprezy są zbierane pieniądze dla osób, które w wyniku różnych zrządzeń losu zostały poddane amputacji. - Chcemy zakupić dla nich protezy i pomóc im wstać albo wrócić do pracy czy po prostu normalnego życia – przekonuje Skrudlik.
Do tej pory w Poznaniu udało się pomóc dwunastu beneficjentom. - W zeszłym pobiliśmy rekord, bo udało nam się zebrać ponad milion złotych – mówi W. Skrudlik. - W tym roku pomagamy trzem młodym ludziom: Łukaszowi, który jest paraolimpijczykiem i stracił nogę w wypadku motocyklowym. Michałowi, który został sparaliżowany na wyciągu narciarskim i porusza się na wózku, a chce za wszelką cenę wrócić do normalnego funkcjonowania oraz Sławkowi, który stracił nogę w wyniku choroby – wymienia.
Bieg rozpocznie się jednocześnie w siedmiu polskich miastach. Poza Poznaniem są to: Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Katowice i Gdańsk. Wszyscy uczestnicy staną do 4-kilometrowej sztafety. Łącznie pobiegnie 17 tysięcy uczestników. Miejsca na tegoroczną edycję rozeszły się w ciągu 80 minut.