CZY STRAŻ MIEJSKA W POZNANIU DOPUSZCZA SIĘ NARUSZANIA PRAW PRACOWNICZYCH?
Lidia Dudziak (PiS) zwraca się do prezydenta Poznania z pytaniem czy Straż Miejska dopuszcza się naruszania praw pracowniczych i nie przestrzega przepisów regulaminu wewnętrznego.
Radna Miasta Poznania w interpelacji pisze, że z informacji jakie do niej dotarły, w instytucji publicznej dochodzi do nakładania dodatkowych obowiązków na operatorów monitoringu wizyjnego poprzez nagminne zlecenia obserwacji kamer dwóch dzielnic. Takiego zapisu nie ma jednak w umowie o pracę. - Do zakresu obowiązków pracownika monitoringu należy obserwacja kamer danej dzielnicy. Z tego tytułu brak jest dodatku finansowego czy jakiejkolwiek rekompensaty przez pracodawcę – przekonuje Lidia Dudziak.
Jak zauważa radna, są prowadzone książki służbowe zarówno w wersji papierowej, jak i elektronicznej, w której informacje o obserwacji dwóch rejonów (średnio 100-150 kamer) są zapisywane w protokole przebiegu służby. - Mimo pracy w warunkach szczególnych na stanowisku operator elektronicznych monitorów ekranowych, o czym decydują takie czynniki niebezpieczne wypisane na skierowaniach lekarskich jak: praca przed kilkoma monitorami ekranowymi w pełnym wymiarze czasu pracy oraz praca zmianowa/nocna – brak dobrej woli ze strony pracodawcy, by ustalić dodatek funkcyjny z tego tytułu – zauważa.
W zeszłym roku przybyło blisko 150 kamer, a liczba zatrudnionych operatorów za pensję głodową (nawet z dodatkami) nie zmieniła się
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej rekrutujący nie informuje o warunkach pracy w zakresie liczby monitorów i kamer do obserwacji. Jak podkreśla L. Dudziak, brakuje także uregulowań na karcie pracy w tym zakresie i w regulaminie SMMP. - Rzeczywistość jest taka: stanowisko składa się z trzech monitorów o różnej wielkości, z kamerami o różnej rozdzielczości (w tym jakości HD), co powoduje nadmierne obciążenie wzroku przy pięciominutowej przerwie na godzinę pracy. W zeszłym roku przybyło blisko 150 kamer, a liczba zatrudnionych operatorów za pensję głodową (nawet z dodatkami) nie zmieniła się – pisze radna w interpelacji.
Na tym stanowisku nadal jest 33 pracowników, do obserwacji natomiast ponad 600 kamer. - Nie ma regulaminu premiowania i nagradzania operatorów monitoringu mimo że są przyznawane premie zmienne (4% podstawy wynagrodzenia) oraz raz na pół roku nagrody na nieznanych zasadach – dodaje radna. Brakuje bowiem formularza zawierającego katalog wykonanych czynności służbowych (efektywnych) oraz przypisanych do nich punktów. - Komendant Straży Miejskiej nie przyznał nagrody za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej operatora monitoringu na przestrzeni sześciu lat – wskazuje przewodnicząca komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Pomimo odbycia rozmów pracowników z przełożonymi nie ma także ustanowienia ekwiwalentu z tytułu pracy w soboty, niedziele i święta, który zdaniem radnej – stanowiłby w realiach życia w mieście liczącym blisko 500 tysięcy mieszkańców, duże wsparcie finansowe.
- Poproszono mnie o interwencję w w/w kwestiach a dotyczących osób, ze względu na charakter działań niewidocznych i nieznanych, ale które na co dzień zajmują się porządkiem publicznym, a przede wszystkim są ważnym ogniwem wpływającym niejednokrotnie na poziom bezpieczeństwa mieszkańców Poznania za dnia, jak i w nocy – uzasadnia radna Dudziak.
Treść całej interpelacji dostępna jest na stronie bip.poznan.pl