POMNIK WDZIĘCZNOŚCI ZA 4 CZERWCA?
Próbując szukać jakiś wspólnych punktów między władzami Komitetu, a władzami Poznania – a niestety, delikatnie to ujmując – nie ma ich dużo, dochodzę do wniosku, że może 4 czerwca byłby takim punktem? Punktem, którego przyjęcie było by pierwszym wspólnym stanowiskiem, co do pomnika, które ułatwiłyby następne, wspólne rozmowy o jego lokalizacji?
Dziś jeszcze jedna refleksja o poznańskim Pomniku Wdzięczności i konflikcie wokół niego.
Zburzony przez Niemców monument był votum Poznaniaków za odzyskanie niepodległości po I Wojnie Światowej. Przyznam się szczerze, że nigdy na ten temat – z innymi obok mnie – członkami Komitetu jego odbudowy nie rozmawiałem, ale dla wszystkich jest oczywiste, że ta odbudowa ma być nowym votum za odzyskanie wolności po 1989 roku.
Jak dotąd nie słyszałem też dyskusji w łonie Komitetu o tym, kiedy tę wolność odzyskaliśmy. Mam też wrażenie, że data 4 czerwca dotąd nie wzbudzała tam kontrowersji.
I tak próbując szukać jakiś wspólnych punktów między władzami Komitetu, a władzami Poznania – a niestety, delikatnie to ujmując – nie ma ich dużo, dochodzę do wniosku, że może 4 czerwca byłby takim punktem? Punktem, którego przyjęcie było by pierwszym wspólnym stanowiskiem, co do pomnika, które ułatwiłyby następne, wspólne rozmowy o jego lokalizacji?
Wiem. Wielu powie, że jestem tu dziecięco naiwny. Ale w końcu, jeżeli nie będziecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki
Przeczytaj poprzedni wpis
OD 4 CZERWCA DO EDWARDA GIERKA
