JESTEM W PSL
Podtrzymuję swoją opinię, że w wyborach parlamentarnych w roku przyszłym PiS może pokonać tylko jeden, zjednoczony, obóz opozycji. Będąc członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego będę do takiego rozwiązania ze wszystkich swoich sił przekonywał, choć oczywiście decyzję w tej sprawie podejmą władze statutowe partii.
Dziś przystąpiłem do klubu parlamentarnego PSL – UED i do Polskiego Stronnictwa ludowego. Dziękuję prezesowi, Władysławowi Kosiniakowi – Kamyszowi za złożeniem tej propozycji. Bycie senatorem niezrzeszonym nie jest może czymś bardzo trudnym, ale posiadanie zaplecza parlamentarnego jest rzeczą istotną. W związku z tym chciałem powiedzieć o czterech kwestiach. Kwestia pierwsza. Jak wiadomo odszedłem z Platformy Obywatelskiej w geście solidarności z kolegami, których usunięto za tak zwane głosowania światopoglądowe. Zastanawiając się nad ofertą, którą złożył mi prezes Kosiniak – Kamysz prosiłem o pewność, że w sprawie głosowań światopoglądowych będę miał wolność głosowania. Taką gwarancję od prezesa otrzymałem.
Kwestia druga. Zależało mi na tym, żeby ewentualna formacja, do której wstąpię, w sposób jednoznaczny była opozycyjną wobec obozu PiS, ponieważ jestem niezwykle krytyczny wobec tego, co się przez ostatnie trzy lata w Polsce dzieje. Taką gwarancję również otrzymałem. Jest to dość naturalne, bowiem są miejsca w Polsce, gdzie walka obecnego obozu rządowego z Polskim Stronnictwem Ludowym jest nawet bardziej bezwzględna niż walka z Platformą Obywatelską.
Kwestia trzecia. Uważam, że najistotniejszą rzeczą w tych wyborach jest obrona polskiej samorządności przed centralistycznymi zakusami PiSu. Tutaj polskie Stronnictwo Ludowe też wydaje mi się dobrym wyborem ponieważ – podobnie. jak Platforma Obywatelska – jest partią można by powiedzieć samorządową. To przecież wybory samorządowe są tymi wyborami, w których PSL notuje najlepsze wyniki. PSL jest także jednym z twórców sukcesów polskiego samorządu ostatnich 30 lat.
I wreszcie kwestia czwarta, ostatnia. Podtrzymuję swoją opinię, że w wyborach parlamentarnych w roku przyszłym PiS może pokonać tylko jeden, zjednoczony, obóz opozycji. Będąc członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego będę do takiego rozwiązania ze wszystkich swoich sił przekonywał, choć oczywiście decyzję w tej sprawie podejmą władze statutowe partii.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.p
Przeczytaj poprzedni wpis
Pisowska "naprawa sądów" a film "Kler" Smarzowskiego
