POŻAR W POZNAŃSKIEJ RESTAURACJI. PROSZĄ O POMOC.
Dnia 24.12.25 około godziny 3 nad ranem w naszym lokalu wybuchł pożar. Jako, że mieszkamy w tym samym budynku udało się szybko zareagować - ewakuować całą rodzinę i wezwać pomoc - piszą właściciele poznańskiej restauracji 109 Za Rogiem.
Jak przeczytamy w zbiórce - Ledwie godzinę wcześniej skończyliśmy gotować ostatnie wigilijne potrawy. Było to zamknięcie niezwykle intensywnego okresu, w którym zorganizowaliśmy wiele spotkań wigilijnych pełnych uśmiechu i radości.
Los dał nam godzinę wolnego, po czym zamiast wyczekiwanego spokoju i odpoczynku musieliśmy ewakuować się z własnego domu drżąc o to, czy będziemy mieli do czego wracać. Zapaliła się instalacja elektryczna i być może, gdyby nie wybuch małego palnika z gazem nie zorientowalibyśmy się, że restauracja płonie, a nas czad położyłby do wiecznego snu.
Jak dodają właściciele - Zostaliśmy odcięci od naszego źródła dochodu. Nie zrealizujemy zamówionych rezerwacji, musimy zwrócić zaliczki, musimy utrzymać pracowników, płacić ZUS i rachunki, a tak naprawdę grudniowe rezerwacje pozwoliły wyjść z zadłużenia, które powstało w ciągu tego słabego dla nas roku.
Restaurację można wspomóc na zbiórce, którą znajdziecie tutaj.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
JARMARKI CZEKAJĄ NA POZNANIAKÓW
