Kultura i styl

fot. http://www.sosrodzice.pl/

W ostatnich latach pojawiła się alternatywa dla rodziców pracujących nieco dłużej - to przedszkola czynne 24 godziny na dobę, które oferują opiekę nawet na kilka dni. – Osobiście nie zostawiłabym swoich dzieci na tak długi czas w obcym miejscu – komentuje jedna z młodych mam.

Bardzo często zdarzają się sytuacje, w których zapracowani rodzice nie mają możliwości pozostawienia swoich pociech z babcią lub opiekunką. Jednym z rozwiązań jest pozostawienie dziecka w przedszkolu dającym możliwość opieki nad dzieckiem dłuższy czas. Mimo że plan zajęć wydaje się być atrakcyjny dla maluchów, u wielu rodziców to rozwiązanie budzi niepokój.

O zdanie spytaliśmy Sylwię Kot z zawodu nauczycielkę nauczania początkowego. Odniosła się ona negatywnie do pytania, co sądzi o przedszkolach 24h. – Przebywanie dzieci w tego typu placówkach może prowadzić do przerwania więzi z rodzicami oraz utraty autorytetów, które dzieci powinny mieć w domu. Sylwia Kot prowadzi swoje zajęcia z dziećmi od godziny 8:00 do 15:30. Przez wiele lat swojej pracy spotykała się z różnymi, często trudnymi problemami swoich podopiecznych. Uważa, że taki czas nie ma negatywnego wpływu na psychikę dziecka. - Przeciętny czas przebywania malucha w przedszkolu to koło 8-9 godzin dziennie pięć razy w tygodniu. Taki czas jest optymalny – komentuje. - Po dłuższym czasie dzieci odczuwają potrzebę dostosowania się do nowego środowiska, i mimo potrzeby częstego kontaktu ze swoimi rówieśnikami po dłuższym czasie zaczynają czuć się nieswojo. Skutkiem jest nienaturalne zachowanie a co za tym idzie stres malca – zauważa nauczycielka. Zwraca również uwagę na poczucie bezpieczeństwa. - Dzieci potrzebują bezpiecznego miejsca gdzie mogą okazywać spontaniczne emocje. Niepokojący jest również brak codziennych rytuałów jak na przykład czytanie bajek przed snem czy sam dotyk rodzica. To właśnie dotyk wpływa na poczucie bezpieczeństwa oraz komfort snu malca. Przedszkolny opiekun mimo jakikolwiek starań nie jest w stanie zastąpić ważnego szczególnie na tym etapie życia - ciepła rodzica. Zanim zdecydujemy się na pozostawienie dziecka na tyle godzin należy zastanowić się jaki to będzie miało wpływ w dalszym rozwoju dziecka – podsumowuje nasz rozmówca.

Jeszcze kilka lat temu przedszkole 24h wydawało się być niezwykle interesującym pomysłem, a media rozpisywały się o powstających placówkach. Próbowaliśmy skontaktować się z kilkoma przedszkolami, które jeszcze niedawno oferowały wielogodzinną opiekę nad dziećmi, niestety prawie żadne z nich nie odpowiedziało. Dodzwoniliśmy się tylko do jednego – Nie prowadzę już tej działalności, mam przez to za dużo długów – usłyszeliśmy. 

Do pomysłu sceptycznie podchodzą również rodzice. Marta, mama 4 letniego Franka, nie zdecydowałby się na skorzystanie z opieki całonocnej. – Moim zdaniem noc dziecko powinno spędzić w domu. Jeżeli zdarzy mi się kilka razy w roku zostawić syna na noc, wolę to zrobić dając go pod opiekę dziadkom lub siostrze. W takich wyjątkowych przypadkach zawsze znajdzie się ktoś bliski kto zajmie się młodym. 

Stały opiekun ma lepszy wpływ na rozwój oraz psychikę dziecka. Jeżeli zostawimy dziecko na noc to lepiej z rodziną niż w przedszkolu – potwierdza nasze zdanie psycholog. 

I może właśnie takie elementy spowodowały nieduże zainteresowanie przedszkolami 24h? A czy Wy słyszeliście o tego typu przedszkolach? Co sądzicie na ten temat?

Przeczytaj poprzedni artykuł!

AGNIESZKA DUCZMAL: ORKIESTRA JEST NAJWSPANIALSZYM INSTRUMENTEM