NOWA TWARZ W RADZIE MIASTA
Na jutrzejszej sesji rady miasta ślubowanie złoży nowy radny – Jan Sulanowski, który wchodzi na miejsce obecnego posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka. - Radny musi zapisać się do komisji, wiadomo że na pewno chce dołączyć do rewizyjnej – wyjaśnia Grzegorz Ganowicz, Przewodniczący Rady Miasta.
Jan Sulanowski jest związany z Prawem i Sprawiedliwością od czerwca 2011 roku. Ponadto jest przewodniczącym Komitetu Terenowego Poznań- 1 (Stare Miasto, Wilda, Dębiec, Świerczewo), członkiem Rady Politycznej i sekretarzem Zarządu Okręgowego w Poznaniu. Ukończył studia na kierunku filologia polska na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Od jutra będzie oficjalnie radnym miasta.
Co poza tą uroczystą chwilą wydarzy się na sesji?
Radni pochylą się m.in. nad projektami uchwał w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Osiedle Armii Krajowej”, Węzeł Dębiec” i „Osiedla Czecha”. W tym ostatnim przypadku Komisja Polityki Przestrzennej zarekomenduje pozostałym radnym zmiany w projekcie. Na sesji będą trwały także dyskusje dotyczące zmian w wieloletniej prognozie finansowej Miasta Poznania. Zostanie tu poruszona m.in. kwestia wsparcia Gminy Tarnowo Podgórne w budowie pomnika Józefa Dowbora- Muśnickiego. Mowa o kwocie nieco wyższej niż 20 tysięcy złotych.
Poznańscy radni ponownie zastanowią się nad likwidacją opłaty od posiadania psów. Na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej ten temat wzbudził szerokie dyskusje. Zdania jej członków były wyraźnie podzielone. Jednym z poważniejszych argumentów za pozostawieniem podatku była kwestia wychowawcza oraz motywacyjna do tego, aby adoptować psa ze schroniska. Właściciel takiego zwierzęcia jest bowiem zwolniony z opłaty.
"W Krakowie zrezygnowano z opłaty, a następnie ją przywrócono"
- Być może mam ograniczone pojmowanie intelektualne, bo nijak nie jestem w stanie zrozumieć, że spadek liczby zwierząt w schronisku łączy się z opłatą za posiadanie psa. Po drugie jest problem z wyegzekwowaniem tej opłaty, to nie jest opłacalne – przekonywał wówczas szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Artur Różański. Przeciwstawiła się temu radna PO Karolina Fabiś- Szulc. - Trochę poczytałam na ten temat i np. w Krakowie najpierw zrezygnowano z opłaty, a następnie ją przywrócono. We Wrocławiu natomiast zrobiono właśnie tak, że można było wpłacać pieniądze na wybraną fundację. Z tych osób, które miały psy, wpłaciły cztery – uzasadniła.
Okazuje się, że miasto pobierając te opłaty, mimo iż jest problem z ich ściągalnością, nie jest na tym stratne. - Jesteśmy co najmniej 400 tysięcy na plus – wyjaśnia Bożena Przewoźna, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Co zadecydują jutro nasi przedstawiciele w radzie miasta? - Sam jestem ciekaw jak ta dyskusja się potoczy. Zobaczymy jutro – słyszymy od Grzegorza Ganowicza.
Na sesji pojawi się również temat Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Poznaniu na rok 2016. - Tu będzie omawiany między innymi aspekt placówek ochrony zdrowia i monitoring efektywności tych działań – tłumaczy Przewodniczący Rady Miasta.
Naszym przedstawicielom zostanie także przedstawiony raport z realizacji programu środowiska dla miasta Poznania na rok 2013- 2014 oraz informacja o pracach prezydenta Jacka Jaśkowiaka.
Początek sesji tradycyjnie o godzinie 9.00.