Polityka

fot. poznan.p

Na pewno nie zgodzę się na nową halę o pojemności 15 tys. za 200-300 mln zł, bo komuś się wydaje, że taka właśnie publiczność będzie ją zapełniać - mówi w rozmowie z Gazeta Wyborczą prezydent Poznania. 

Jacek Jaśkowiak udzielił długiego wywiadu Gazecie Wyborczej. Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj. 

W rozmowie poruszanych jest wiele wątków jeden z nich dotyczy tęczowych chorągiewek na tramwajach. - Brakuje nam motorniczych i kierowców, w tej sprawie dużą rolę odegrały też związki zawodowe, które współpracują z PiS. Wyczuły, że to dobry moment, by zrobić dym - mówił w rozmowie. Jak dodał - Wiem, że wśród załogi był duży niepokój. Zapytałem prezesa MPK wprost, czy grozi nam strajk. Odpowiedział, że to możliwe.

Dziennikarz pytał tez prezydenta Jaśkowiaka o zagospodarowanie stadionu Szyca. Jeszcze nie wiadomo co będzie z tym terenem - Nie ma jeszcze decyzji. Zmodernizowana Arena zaoferuje ok. 6 tys. miejsc. Wtedy dopiero zobaczymy, na ile jest wykorzystywana i czy w Poznaniu mamy zapotrzebowanie na nową halę widowiskowo-sportową. Jeśli Arena wystarczy, to w miejscu stadionu Szyca nie wykluczam parku - komentował prezydent. 

Przeczytaj poprzedni artykuł!

WYBORY DO MIEJSKIEJ RADY SENIORÓW