BARDZIEJ ZIELONO WOKÓŁ SZKÓŁ
- Odbruki w sąsiedztwie poznańskich szkół to kolejne kroki, jakie podejmujemy, by łagodzić postępujące skutki zmian klimatycznych. Takie działania są szczególnie cenne w śródmieściu, gdzie gęsta zabudowa i uzbrojenie podziemne nie pozostawiają zbyt dużo miejsca na nową roślinność. Zastępowanie asfaltu powierzchnią biologicznie czynną sprawia, że przestrzeń jest bardziej estetyczna i przyjazna. Dzięki temu, że młodzi ludzie uczestniczą w procesie planowania i mogą zaprojektowane rozwiązania sprawdzić potem w praktyce, takie działanie ma też walor edukacyjny - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Projekty zakładają wprowadzenie do przestrzeni wokół szkół rozwiązań opartych na przyrodzie - przepuszczalne nawierzchnie, nowe drzewa i rośliny odporne na zmiany klimatu, naturalne place zabaw czy ogrody deszczowe.
W zależności od szkoły stosowane są różne rozwiązania. Asfalt, którym często wyłożone są place przyszkolne, jest usuwany i zastępowany zielenią. Powstają strefy rekreacji z drewnianymi siedziskami, a także place zabaw stworzone z naturalnych elementów, np. wierzbowe szałasy i tunele, tory przeszkód z kłód i pieńków, pagórki z ziemi i wiele innych. Szkoły chętnie stawiają też na edukację przyrodniczą - np. łąki kwietne czy rabaty, w których uczniowie mogą uprawiać rośliny, ucząc się o bioróżnorodności. Mile widziane są też pomysły służące małej retencji, czyli ogrody deszczowe, niecki retencyjne, przepuszczalne nawierzchnie. Możliwym rozwiązaniem są zielone ściany i ogrodzenia oraz sadzenie roślin izolujących teren szkoły od ulicy - dają one cień, redukują zanieczyszczenia i hałas. Dodatkowo w kilku placówkach pojawią się nowe boiska o przepuszczalnej nawierzchni, umożliwiające retencję wody opadowej.
O tym, co powstanie przy danej szkole, decyduje jej społeczność - uczniowie, ich rodzice i nauczyciele. Podczas warsztatów z architektem aktywnie uczestniczą oni w procesie projektowania.
Więcej na poznan.pl
Przeczytaj poprzedni artykuł!
NOWE RADIOWOZY STRAŻY MIEJSKIEJ
