Wydarzenia

Śremscy kryminalni szybko ustalili i zatrzymali 24-letniego włamywacza, który w Śremie dostał się do garażu na terenie posesji i ukradł z niego głównie różne elektronarzędzia oraz narzędzia, w sumie mienie o łącznej wartości 6.000 złotych. Skradzione przedmioty, w zdecydowanej większości odzyskano i wrócą one do prawowitego właściciela. Sprawa jest w toku i znajdzie swój finał w sądzie.

W miniony poniedziałek, 10 listopada o godz. 09.34, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie ktoś włamał się do garażu znajdującego się na terenie posesji i ukradł z niego głównie różne elektronarzędzia oraz narzędzia.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy szybko wpadli na trop włamywacza i już 12 listopada zatrzymali amatora cudzej własności. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Śremu, który trafił do policyjnego aresztu.

W miejscu zamieszkania sprawcy włamania policjanci znaleźli część skradzionego mienia. Pozostałe przedmioty, w zdecydowanej większości, również udało się odzyskać. 24-latek porzucił je w rejonie miejsca włamania. Teraz zrabowane mienie wróci do prawowitego właściciela.

Podejrzany usłyszał zarzut dotyczący dokonania kradzieży z włamaniem do garażu i spowodowania strat o łącznej wartości 6.000 złotych, do którego się przyznał.

Sprawa jest w toku i znajdzie swój finał w sądzie.

Zgodnie z Kodeksem karnym, kto kradnie z włamaniem, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

/ Ewa Kasińska /MM

źródło: https://wielkopolska.policja.gov.pl/

Przeczytaj poprzedni artykuł!

JARMARK NA MTP OTWARTY