WIELKI NOCNY POŻAR
Tuż przed północą wybuchł pożar hali magaznowo-produkcyjnej w Braciszewie koło Gniezna. Z ogniem walczyło 30 jednostek straży pożarnej.
Pożar prawdopodobnie wybuchł w hali, gdzie składowano drewno. Wszystko działo się na terenie tartaku i firmy produkującej sprzęt gospodarstwa domowego. Ponieważ magazyny znajdowały się blisko zabudowań, to potrzebna była szybka akcja służb.
Na miejsce wezwano straż pożarną z Poznania i Wągrowca. Strażacy do gaszenia wodę pobierali z pobliskich stawów. Przez pewien czas zamknięto drogę Gniezno-Kiszkowo. Ruch odbywa się już normalnie.
Nikomu nic się nie stało. Straty materialne wyceniane są na miliony złotych. Na miejscu cały czas trwa dogaszanie pożaru. Póki co nie są znane przyczyny pojawienia się ognia.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
DŁUŻSZY REMONT AUTOSTRADY. SZYKUJCIE SIĘ NA KORKI W MIEŚCIE.
