Wokół Poznania

źródło: pixabay

W biurach podróży spory wzrost rezerwacji na Wielkanoc mimo faktu, że święta wypadają w tym roku na tydzień przed majówką. Powód? Najpopularniejsze kraje można w Wielkanoc odwiedzić płacąc mniej o 300 – 400 zł w porównaniu z majowym weekendem.

W zeszłym roku równo miesiąc dzielił Święta Wielkanocne od długiego majowego weekendu. W tym roku jest to nieco ponad tydzień. A mimo to na ok. 3 tygodnie przed świętami rezerwacje były wyższe o grubo ponad 30 proc. w porównaniu z podobnym okresem w ubiegłym roku.

Skąd taki wzrost pomimo niewielkiego odstępu czasu do majówki, będącej po wakacjach i feriach szkolnych trzecim szczytem turystycznego sezonu w roku? Wieloletnim trendem, obserwowanym w branży, jest rosnący nawyk podróżowania w święta, który utrwala się w polskim społeczeństwie, co widać po systematycznych wzrostach wyjazdów z biurami podróży na Boże Narodzenie i Wielkanoc.

Cena przyśpiesza wyjazdy

Ale w tym roku skala wzrostu, którą pokazują statystyki rezerwacyjne Travelplanet.pl, jest mimo wszystko zaskakująca. Jednak dla wielu turystów wabikiem mogą być atrakcyjne ceny w porównaniu z majowym weekendem.

Turcja, najbardziej popularny kierunek rezerwowany zarówno na Wielkanoc jak i majówkę, w tym pierwszym terminie kosztuje realnie turystów średnio niecałe 2000 zł na osobę. Wyjazd na majówkę do Turcji to koszt niemal 2400 zł na osobę (według rezerwacji z początku marca).

Wielkanoc w Grecji jest tańsza od majówki również o 400 zł (1950 zł wobec 2350 zł). Święta w Egipcie kosztują turystów o 300 zł mniej niż wypoczynek w tym kraju podczas długiego majowego weekendu (2350 wobec 2650 zł) zaś na Cyprze w Wielkanoc wypocząć można aż o 700 zł taniej niż w maju (2100 zł wobec 2800 zł). Najmniejsze dysproporcje dotyczą Malty (200 zł mniej, tj. ok. 1700 zł wobec 1900 na majówkę) i Włoch (100 zł, tj. 1100 zł wobec 1200 zł na majówkę)

Przeczytaj poprzedni artykuł!

ROWEREM MIEJSKIM RÓWNIEŻ DO LUBONIA!