PIŁKARZE WODNI NIE SKACZĄ PRZED KAMERAMI
Kolejny mecz DSW Waterpolo Poznań odbędzie się w weekend. Oby tylko dokonań sportowców nie przysłoniły gwiazdy. Dużo mówi się bowiem o programie telewizyjnym i skokach do wody, mniej o sportowcach.
Głośno w naszym mieście o programie "Celebrity Splash", który ma być realizowany w Termach Maltańskich. Biuro Promocji Miasta dopinguje pomysł, sygnalizując, że może to przynieść wiele plusów. Rzeczywiście. Rozgłos i zapełnione trybuny zagwarantowane. Popularność Term Maltańskich wzrośnie. Czyli pod względem finansowym może to być sukces. Wizerunkowo, chyba nie do końca. – Jeśli to ma przynieść sukces finansowy dla term i pokazać je w całym kraju, to uważam to za dobry pomysł – sugeruje Marta Graczyk, pracownik term. – Nie przysłoni to osiągnięć piłkarzy wodnych, raczej może pomóc w znalezieniu sponsorów – podsumowuje.
Problem z finansowaniem sportu, innego niż piłka nożna to niestety poznański standard. – W Łodzi, pieniędzy na dyscypliny mniej popularne jest zdecydowanie więcej. My mamy niewielkie fundusze przeznaczone na sport seniorski. To utrudnia rozwój takich dyscyplin jak piłka wodna – sygnalizuje osoba związana z finansowaniem jednej z drużyn.
Pomimo zawirowań pieniężnych, lokalni piłkarze wodni, z sukcesami walczą na arenie krajowej i międzynarodowej. - Nasi piłkarze zmierzą się z GKPW 59 Gorzów. Drużyna gości po 4 porażkach znajduje się na ostatnim miejscu w rozgrywkach ligowych. Nasz zespół zajmuje drugą pozycję i zapewnia walkę o zwycięstwo – zachęca Aleksandra Gutkowska, osoba odpowiedzialna za kontakt z mediami.
Sportowcy zapraszają na swoje mecze. W Sobotę o 18:30 i niedzielę o 12:30. Dlaczego piszemy tak wcześnie? Czwartek czy piątek to idealne dni by "uchwycić" jeszcze trochę wolnego czasu i pomyśleć o rozrywce dla ciała, szczególnie przed świętami. Zatem, jeszcze w tym tygodniu na basen lub do saun, a w weekend na mecz. Warto przyjść całą rodziną, szczególnie, że wstęp jest wolny, a miejsc na trybunach dwa tysiące.
- W najbliższym meczu musimy dać z siebie wszystko. W walce o mistrzostwo Polski nie możemy już pozwolić sobie na stratę żadnego punktu, tym bardziej, że za miesiąc czeka nas bardzo trudny mecz z Legią Warszawa - tłumaczy prezes klubu i kapitan zespołu, Tomasz Różycki.
Przypomnijmy, że piłka wodna jest najstarszą grą zespołową obecną na Igrzyskach Olimpijskich. Pierwszy turniej rozegrano w 1900 roku. Szczególną popularnością cieszy się we Włoszech, Niemczech i Grecji. W naszym kraju popularność tego sportu wzrasta małymi krokami. Warto pamiętać, że nasi piłkarze wodni idą "po majstra" i mają na to realne szanse. Ich dokonania powinny być popularyzowane, a nie przysłonięte przez celebrytów skaczących do wody.