PIS PRZECIW A PO CHCE KOLEJNYCH INWESTYCJI

Budynek na 300 miejsc parkingowych ul. Za bramką fot. http://www.poznanskie-nieruchomosci.pl/
Trwa budowa biurowca przy ulicy Za Bramką. Prezydent Jaśkowiak zlecił analizy, czy miejsce tam mogłyby znaleźć niektóre jednostki lub wydziały z Urzędu Miasta. Projekt oprócz lokali użytkowych zakłada powstanie podziemnego parkingu na 300 miejsc. W planach już są kolejne inwestycje w tym kwartale.
Wolne miejsca
- Byliśmy i jesteśmy przeciwnikami tej inwestycji, tym bardziej że w jej przypadku dokonano nadużycia – tłumaczy Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS. - Początkowo mówiono o realizacji budowy parkingu “Za Bramką”. Dziś jasne jest, że budowany jest biurowiec z parkingiem podziemnym. Naszym zdaniem miasto nie powinno się zajmować realizacją tego typu inwestycji – dodaje.
Na sesji 10 lutego radni chcieli dowiedzieć się jakie przeznaczenie będzie miał biurowiec. Ciekawiła ich również kwestia podziemnego parkingu. Nie wiadomo jeszcze czy będzie płatny oraz na jakich zasadach korzystać z niego będą poznaniacy. Jacek Jaśkowiak uważa, że na czas załatwiania spraw w urzędzie parking powinien być bezpłatny.
Urząd Miasta Za Bramką
- Istnieje możliwość, że do części biurowej nowobudowanego budynku przeniosą się pracownicy wydziałów Urzędu Miasta zlokalizowanych poza centrum – zauważa Rafał Łopka Biuro Prasowe Urzędu Miasta - Prezydent zlecił już analizę możliwości takiej przeprowadzki. Byłoby to korzystne głównie z punktu widzenia klientów załatwiających sprawy w różnych wydziałach Urzędu, szczególnie osób niepełnosprawnych – zaznacza.
Jednak Szymon Szynkowski ma wątpliwości co do opłacalności przeniesienia wydziałów do budowanego budynku - Jeśli biurowiec powstanie ze środków miejskich, przeniesienie do niego niektórych jednostek urzędu wydaje się pomysłem racjonalnym, pod warunkiem, że nie zwiększy to znacząco kosztów ich funkcjonowania. Przy czynszu rynkowym wydaje się to wątpliwe – stwierdza.
Zastępca prezydenta Jakub Jędrzejewski uważa, że stawki za czynsz w biurowcu powinny być na takim poziomie aby spółka Wielkopolskie Centrum Wspierania Inwestycji, odpowiedzialna za projekt, była w stanie spłacić zaciągnięty na tę inicjatywę kredyt.
Początek rewitalizacji?
- Projekt „Za Bramką” uważam za dobry pomysł. – odpowiada Anna Nowak studentka architektury, blogerka miastopoznaj.pl - Budynek ten jest obiektem raczej dobrze wpisującym sie w otoczenie, bo zachowuje modularność, która oddziałuje z otworami okiennymi sąsiednich kamienic. Budynek mam wrażenie, chce jak najmniej zaistnieć w przestrzeni. Dlatego w założeniu sąsiednie kamienice maja być odbiciem w lustrzanych, szklanych fragmentach biurowca. To co uważam za dobre rozwiązanie i jednocześnie duży test dla Poznania to podziemny parking. Ciekawi mnie dla kogo będzie on udostępniony, w jakiej formie płatnej czy nie. Jeśli te 300 miejsc będzie m.in możliwością parkowania dla Poznaniaków to uważam, iż w centrum może dojść do pozytywnych zmian. Oczywiście, o ile nie powtórzy się sytuacji z Kupcem gdzie parking jest duży ale jego cena odstrasza wszystkich, nawet klientów kupca... A jeśli chodzi o rewitalizacje ogólnych partii miasta, nie sądzę by ustawianie samych biurowców dobrze podziałało na przestrzeń. Jak sama rewitalizacja mówi, to odbudowa a nie stawianie budowli od zera – komentuje.
W podobnym tonie wypowiada się Paweł Głogowski ze Stowarzyszenia Ulepsz Poznań - Rewitalizacja nigdy nie odbywa się poprzez budowę biurowców. Jest to złożony proces o charakterze społecznym, ekonomicznym i urbanistycznym. Wybudowanie nawet najpiękniejszego budynku nie wystarcza by przywrócić życie danemu miejscu. Projekt biurowca przy ul. „Za Bramką” wydaje się jednak ciekawy i jeżeli przyczyni się do uwolnienia Placu Kolegiackiego z samochodów, a na parterze powstaną interesujące punkty usługowo-handlowe, to pośrednio może mieć charakter rewitalizacyjny – twierdzi.
Inwestycja wzbudzająca emocje prawdopodobnie doczeka się kontynuacji. Radny PO Łukasz Mikuła przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej oświadcza - Istnieje możliwość rozszerzenia inwestycji „Za Bramką” o drugi etap. Miasto posiada dwie kamienice od strony ulicy Grabary w tym samym kwartale. Można by dokonać renowacji tych kamienic a w tylnej części działek na których stoją dobudować dwa budynki biurowo obsługowe. Wszystko mogłoby stanowić kompleks z budynkiem, który powstaje obecnie. Natomiast, rada miasta nie podjęła jeszcze w tej sprawie żadnych decyzji. Nie ma również projektu uchwały o rozpoczęciu tej drugiej inwestycji. To raczej idea na przyszłość – komentuje.
Fosa obronna
Mimo ambitnych planów na przyszłość, przeszkodą w realizacji przedsięwzięcia „Za Bramką” okazała się przeszłość. W trakcie prac odkryto pod ziemią pozostałości po dawnej fosie miejskiej. Do pracy przystąpili archeolodzy, którzy mają ocenić wartość znaleziska. Jak dowiedzieliśmy się z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, prace przy pozostałościach fosy potrwają nie dłużej niż trzy miesiące. Prawdopodobnie w piątek Joanna Bielawska-Pałczyńska, miejski konserwator zabytków, ogłosi plan prac archeologów.
Zgodnie z planem budowa biurowca powinna zakończyć się pod koniec tego roku. Trudno jednak znaleźć odpowiedź na pytanie, czy kolejny biurowiec w centrum miasta cokolwiek zmienia?
Przeczytaj poprzedni artykuł!
ODNOSZĘ WRAŻENIE, ŻE NASZE MIASTO TROCHĘ ZASTYGA
