W POZNANIU PRZECIW KSENOFOBII
Senat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza przyjął uchwałę ws. przeciwstawienia się ksenofobii. Prezydent Jacek Jaśkowiak liczy, że do inicjatywy przyłączą się pozostałe poznańskie uczelnie.
Miasto zabiega o to, by zagraniczni studenci studiowali w Poznaniu. Incydenty o charakterze rasistowskim, które miały ostatnio miejsce w naszym mieście, nie sprzyjają budowaniu poczucia bezpieczeństwa oraz atmosfery przyjaznej dla obcokrajowców. Wobec wydarzeń takich jak pobicie Syryjczyka George'a, Pakistańczyka Nidala oraz Chilijczyka Victora, Senat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza przyjął uchwałę, w której zdecydowanie potępia akty agresji na tle rasowym.
"W misję naszej uczelni wpisane jest przywiązanie do ideałów równości i tolerancji, a w swojej działalności naukowej i dydaktycznej kierujemy się zrozumieniem i poszanowaniem różnorodności kulturowej, mających wielowiekową tradycję w społeczeństwie polskim. Nasz uniwersytet jest otwarty na świat, prowadzi szeroką współpracę międzynarodową z kilkudziesięcioma uczelniami na całym świecie i zatrudnia około stu pięćdziesięciu cudzoziemców. Z każdym rokiem zwiększa się liczba studentów z zagranicy. Jest naszą troską, by wszyscy przybywający do naszej uczelni i naszego miasta czuli się tutaj dobrze i bezpiecznie. Stanowczo potępiamy wszelkie akty agresji na tle narodowościowym" - czytamy w uchwale.
Władze uczelni zachęcają też do podejmowania działań edukacyjnych, promujących otwartość na drugiego człowieka i dialog międzykulturowy oraz o przeciwstawianie się wszelkim przejawom ksenofobii. Zdecydowaną walkę z wszelkimi przejawami rasizmu w mieście deklaruje też prezydent Jacek Jaśkowiak, zachęcając pozostałe uczelnie do przyłączenia się do tej inicjatywy.
- Poczucie bezpieczeństwa zagranicznych studentów i naukowców powinno być priorytetem akademickiego Poznania. Dlatego mam nadzieję, że do apelu Senatu UAM przyłączą się pozostałe uczelnie. Trzeba potępiać każdy akt przemocy - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak - Bezpieczeństwo to jeden z głównych problemów podnoszonych przez zagranicznych studentów a także inwestorów, którzy rozważają inwestycje w Poznaniu. Często z tego powodu wybierają inne lokalizacje, na czym miasto finansowo bardzo traci.
O wspólnej walce z przejawami ksenofobii w Poznaniu prezydent rozmawiał już m.in. z rektorem Uniwersytetu Ekonomicznego Marianem Gorynią.
- Jak najbardziej podzielamy stanowisko zawarte w uchwale Senatu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i równie stanowczo potępiamy wszelkie akty agresji na tle narodowościowym - zapewnia rektor UEP, Marian Gorynia - Zadaniem uczelni jest nie tylko kształcenie, ale również wychowywanie i kształtowanie właściwych postaw. A wszelkie przejawy ksenofobii czy rasizmu są wyrazem braku szacunku i tolerancji wobec podstawowych wartości, jakimi kieruje się uniwersytet.
Temat umiędzynaradawiania Poznania, jak zaznaczył rektor, został poruszony podczas niedawnych VIII Dni Uniwersytetu Ekonomicznego. Wspólnie z zagranicznymi studentami dyskutowano, co zrobić, aby Poznań był przyjazny obcokrajowcom.
- W pewnym sensie uczelnie są dla miasta oknem na świat, dzięki studentom z różnych zakątków świata miasto może wzbogacać swoją kulturę i relacje biznesowe. Studenci zagraniczni mogą się stać ambasadorami Poznania, ale muszą się czuć w naszym mieście dobrze, a aby czuć się dobrze, muszą przede wszystkim czuć się bezpiecznie - podkreśla rektor.
źródło: poznan.pl
Przeczytaj poprzedni artykuł!
WYBORY BEZ CISZY WYBORCZEJ? PKW PROPONUJE JEJ ZNIESIENIE
