NOWE RADNE NA FB: „CZARNA KLACZ”, „JEST TO DLA MNIE DUŻE ZASKOCZENIE”
Radne, które zdobyły mandat: „Jest to dla mnie duże zaskoczenie”, „Określenie czarny koń SLD? Ktoś zauważył, że jak już, to poprawnie byłoby czarna klacz”. Radny osiedlowy, który próbował swoich sił w wyborach: „Wynik kiepski, jak na wysiłek włożony w kampanii”. Były radny o innym byłym radnym: „Wojtku – dla mnie jesteś nadal Przewodniczącym”.
Po wyborczych emocjach, przyszedł czas na komentarze. Prześledziliśmy facebookowe wpisy przyszłych radnych. Zajrzeliśmy także na profile tych, którzy próbowali zdobyć mandat, ale się nie udało. Co znaleźliśmy?
Zacznijmy od tych, którzy zdobyli więcej mandatów. Tutaj są powody do radości.
Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS nie kryje zadowolenia, ale jednocześnie wraca do swojej wyborczej akcji #gdziejesthubert
Mariusz Wiśniewski z PO dziękuje swoim wyborom i zapewnia pracę na rzecz swojego okręgu oraz całego Poznania.
Nowa radna SLD – Halina Owsianna pisze, że pełniła rolę konia pociągowego. Konia a nawet klaczy…
Bardzo stonowany wydaje się głos nowego radnego Mateusza Rozmiarka. Właściwie bez emocji pisze on: „Właśnie dostałem się do Rady Miasta Poznania”
Zupełnie inaczej, bo już z wyraźnymi emocjami i chyba sporym zaskoczeniem z wyniku, pisze zasiadająca w Radzie po raz pierwszy Małgorzata Woźniak. „Postaram się pełnić tą funkcję godnie i nie zawieść. Jest to dla mnie duże zaskoczenie i nowe doświadczenie”.
Rozgoryczenie i smutek widać w wpisach osób, którym nie udało się zdobyć mandatu.
Jan Zujewicz pisze: „Wynik kiepski, jak na wysiłek włożony w kampanię (…) Co dalej? Na chwilę obecną mogę jedynie powiedzieć, że nie wiem”.
Norbert Napieraj, były już radny i szef sztabu KWW Ryszarda Grobelnego pisze: „Tym razem się nie udało. Zabrakło niewiele. Niska frekwencja pogrzebała komitety bezpartyjne (…) Największym szokiem jest dla mnie brak mandatu dla Wojtka Wośkowiaka. Wojtku – dla mnie jesteś nadal Przewodniczącym”.
Tyle szybkich facebookowych podsumowań. Teraz, przed druga turą wyborów prezydenckich, na portalach społecznościowych zaczną zapewne dominować inne treści. Pro lub anty Grobelny i pro lub anty Jaśkowiak.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
NIE WIEM, ALE POJĘCIE MAM
