Polityka

Źródło fot.: Wielkopolska Policja, UMP

W celu zminimalizowania potencjalnych zagrożeń wobec Jacka Jaśkowiaka, policja poprosiła o wgląd do kalendarza prezydenta oraz zarządziła audyt w Urzędzie Miasta.

“Gazeta Wyborcza” pisze o spotkaniu władz miasta z zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu insp. Rafał Pawłowski. Spotkanie odbyło się z inicjatywy wiceprezydenta Poznania, Mariusza Wiśniewskiego. Tematem spotkania było m.in. zabezpieczanie przyszłych imprez masowych organizowanych na terenie Poznania w kontekście tragedii, do jakiej doszło w Gdańsku.

Policja zaproponowała przeprowadzenie audytu budynku Urzędu Miasta przy pl. Kolegiackim w zakresie bezpieczeństwa i potencjalnych zagrożeń, ich wynik zdecyduje o ewentualnych zmianach w zabezpieczeniach.

Jacek Jaśkowiak, podobnie jak wcześniej na antenie TVN24, zadeklarował, że nie chce ochrony, ale policja uzyska dostęp do kalendarza prezydenta. Na tej podstawie funkcjonariusze wskażą ewentualne zagrożenia.

Prezydent Poznania przyznał, że jest gotów zastosować się do wskazówek przedstawionych przez policję. Zastrzegł jednak, że nie mogą one uniemożliwiać mu kontaktu z mieszkańcami miasta.

(źródło: Gazeta Wyborcza)

Przeczytaj poprzedni artykuł!

JAŚKOWIAK SPODZIEWAŁ SIĘ ARESZTOWANIA: “WYDALIŚMY DYSPOZYCJE WSPÓŁPRACOWNIKOM”