PROBLEM ŚMIECI ZAŻEGNANY? NA WICHROWYM WZGÓRZU CHYBA TAK
Podwykonawca odpowiedzialny za wywóz części poznańskich śmieci jest z Obornik i odpowiada również…. za zakład pogrzebowy. Odyseja śmieciowa trwa, ale tu i ówdzie widać promienie słońca.
Elektryzujące hasło – GOAP. Brzmi enigmatycznie i podobnie działa. Weźmy pod lupę osiedle, które nie jest na pierwszym planie lokalnych mediów - Wichrowe Wzgórze. Ono także borykało się z problemem niewywiezionych odpadów, podobno jednak nie było to tak dramatyczne jak w innych rejonach miasta.
Oś Oborniki – Poznań – podwykonawca
Za wywóz śmieci z osiedla Wichrowe Wzgórze odpowiada podwykonawca, pracujący na zlecenie firmy FB serwis. Pierwsze zdziwienie nastąpiło kiedy telefonowałem pod numer umieszczony pod napisem „Sektor VIII – Winogrady”. Odpowiedziała automatyczna sekretarka mówiąc – Dzień dobry. Wita przedsiębiorstwo gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w Obornikach. Jeśli chcesz połączyć się z odpowiednim działem, wybierz numer wewnętrzny. Następnie wysłuchałem możliwości przełączenia mnie do konkretnych działów.
Zdezorientowany nieco połączeniem Winograd z Obornikami, postanowiłem przełączyć się na rozmowę z osobą, odpowiedzialną za usługi komunalne i… pogrzebowe. – Jesteśmy podwykonawcą i pracujemy na zlecenie FB serwis. Wywozimy odpady z tego rejonu miasta – odpowiedział mi miły Pan. - Czy teraz jest już unormowana sytuacja, czy śmieci wciąż zalegają? - zapytałem i odpowiedzi usłyszałem – O jaki numer bloku panu chodzi? Odpowiedziałem, że chodzi o szesnastkę.
- Proszę chwilę zaczekać. Mam tu mapkę. Już powinno być wszystko w porządku. Naprawdę. Szczerze przyznajemy, że na początku stycznia były problemy. Pojemników na śmieci nie usunął poprzedni wykonawca usługi, choć był za to odpowiedzialny. Od grudnia stały już nowe i także zostały zapełnione. Poprzedni wykonawca usługi miał wywieźć zarówno swoje pojemniki jak i nasze. Nie zostało to zrealizowane – odpowiedział przedstawiciel firmy z Obornik, wywożącej odpady z Poznania. Czyli kto zawinił? – zapytałem wprost. – Zamieszanie wyniknęło na szczeblu wyciągania konsekwencji wobec poprzedniej firmy realizującej wywóz odpadów. GOAP zatwierdził też harmonogram wywozu śmieci. Był to 5 i 6 stycznia. Tymczasem po świętach i sylwestrze tych odpadów było naprawdę najwięcej. Wiem, że w niektórych dzielnicach miasta problem istnieje nadal – stwierdza.
Iskierka nadziei
- Jeśli pan jest mieszkańcem Wichrowego Wzgórza, to możemy się spotkać tam dzisiaj – powiedział mi przemiły pan z Obornickiej firmy. – Chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Jestem też w ciągłym kontakcie z administracją osiedla – podsumował.
Podniosłem słuchawkę by zasięgnąć informacji z terenu. Pani z administracji osiedla Wichrowe Wzgórze potwierdziła dobrą komunikację z podwykonawcą wywożącym odpady. – Kierownik faktycznie przyjeżdża i kontroluje. Rozmawiamy i staramy się rozwiązywać problemy. Po tym największym chaosie związanym z zalegającymi śmieciami, walczymy o większe kubły na segregację odpadów. Ale jeśli większych nie mają to niech podstawią tych, które są po prostu więcej. Nie narzekamy na współpracę, choć początki były trudne - podsumowała mieszkanka osiedla, pracująca w administracji.
By artykuł miał szersze tło, telefonowałem do „Sektor I Grunwald” – numer niestety nie odpowiada. „Sektor III Piątkowo”- numer niedostępny. Telefon służbowy nowego dyrektora GOAP pozostaje nieodebrany. O to ostatnie nie mam pretensji, zdaje się, że Bartosz Wieliński ma naprawdę dużo pracy.
Próba kontaktu bezpośrednio z FB Serwis została skutecznie zatrzymana na szczeblu sekretariatu – Dyrekcja jest teraz na spotkaniu – usłyszałem, co może nawet jest możliwe, ale najpopularniejsze jest zawsze wtedy, kiedy dzwonią media.
Drodzy mieszkańcy, czy problem jest rozwiązywany? Czy śmieci w poszczególnych miejscach wciąż zalegają? Czy kontakt z wykonawcą/podwykonawcą usługi jest możliwy?
Przeczytaj poprzedni artykuł!
CHCĄ PRZEJECHAĆ EUROPĘ MALUCHEM
