GDZIE GRAĆ ŻEBY WYGRAĆ W POZNANIU?
Szczęśliwe kolektury w naszym mieście? Jest ich kilka. Mało tego, są też takie, w których można wygrać dwa razy w ciągu jednego dnia!
Zaczęło się w grudniu. Warszawa rok 1955. - Uchwałą Prezydium Rządu powołano do życia instytucję, której dochód miał być przeznaczany na budowę i remonty obiektów oraz urządzeń sportowych. Tempa nabrało już w kolejnym roku 25 stycznia 1956, na mocy Zarządzenia Nr 7 Przewodniczącego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej, rozpoczęło działalność Państwowe Przedsiębiorstwo Totalizator Sportowy. Rok później struktura organizacyjna firmy obejmowała już 17 oddziałów terenowych wraz z podległymi im punktami sprzedaży - te informacje znajdziemy w historii Totalizatora Sportowego.
W 1973 pojawia się Mały Lotek. Trzy lata później dołącza Express Lotek i Zakłady Specjalne. Niezmiennie od wielu lat najpopularniejsze jest losowanie 6 z 49 liczb. W „dużego” w historycznym październiku 2011 roku zagrało blisko 11 milionów osób.
Poznań ma szczęśliwców, którym udało się wygrać. Nie były to najwyższe wygrane, ale ich częstotliwość jest zdumiewająca. Skupmy się na liczbach i kolekturach. Najwyższe wygrane w poszczególnych kolekturach, począwszy od listopada 2011 roku, aż do stycznia 2015, padały także w naszym mieście. Kolektury się powtarzały, kwoty także.
Szczęśliwym miejscem jest Bukowska 118. 30 grudnia ubiegłego roku wygrano w multi-multi 10 tysięcy złotych. Co ciekawe, w tym samym miejscu siedem miesięcy wcześniej, padła wygrana 1 104 977 złotych. Pozostając na Bukowskiej, przenieśmy się pod numer 156. Tutaj szczęście uśmiechnęło się do kogoś w lutym 2012 roku. Wygrana 277 832 złote. We wrześniu 2014 roku udało się komuś wygrać dziesięć tysięcy złotych. Także w multi-multi.
- Każda osoba, która kupuje produkty LOTTO, wspiera polski sport, kulturę narodową, a także walkę z uzależnieniami. Tylko w 2011 roku na fundusze celowe trafiło ponad 690 000 000 zł - tymi słowami przypomina o pierwotnej działalności Totalizator Sportowy, za pośrednictwem swojej strony internetowej. Niekiedy warto sobie to przypominać.
Wracając do poznańskich wygranych. Przyjemne święta Bożego Narodzenia miał gracz na stacji paliw przy ulicy Murawa. To w tym miejscu poszczęściło się komuś dwa razy tego samego dnia. 17 grudnia 2014 wygrano 20 tysięcy i… osiemdziesiąt tysięcy. Można? Można!
We wrześniu 2014 roku na Grunwaldzkiej 14, jeden z graczy wygrał milion. W październiku 2013 padła ta sama kwota w kolekturze na ulicy Małeckiego. Najwyższa wygrana w historii naszego miasta to ta zarejestrowana przy ulicy Keplera 1. 16 lutego 2013 roku udało się tu zdobyć blisko 29 milionów złotych. To dotychczasowy lokalny rekord.
Drogie czytelniczki, drodzy czytelnicy! Najczęściej wygrywamy w multi-multi i mini-lotto. Komuś się poszczęściło na grze w keno. Kolektura na Dworcu PKP dała podróżnemu kieszonkowe w wysokości siedem i pół tysiąca złotych.
- Czwartek nie przyniósł rozstrzygnięcia w drugiej w tym roku wysokiej kumulacji w Lotto. Dlatego, już w sobotę, po raz kolejny Gracze będą mieli możliwość sięgnąć po naprawdę wysokie wygrane. Przewidywana pula na wygrane za sześć poprawnie wytypowanych liczb wynosi nawet 30 milionów złotych - zachęca Totalizator Sportowy.
Co dobrego można zrobić za trzydzieści milionów? W jakich miejscach grają poznaniacy? Przy Rynku Jeżyckim, czy też w malutkiej kolekturze w parku na Wojska Polskiego za Domem Kultury Wierzbak?
Przeczytaj poprzedni artykuł!
PROJEKT PRZYSZŁOŚĆ RUSZA JUŻ DZIŚ!
