DAMY I HUZARY W WERSJI SPORTOWEJ
Nazwę „lacrosse” usłyszałam po raz pierwszy tydzień temu. Nie kojarzyła mi się z żadną dyscypliną sportową. Jak się okazuje, gra ta ma już bogatą tradycję i dwukrotnie zawitała na Igrzyskach Olimpijskich. Nie utrzymała co prawda statusu sportu olimpijskiego ale zyskała na popularności. Pierwsza drużyna lacrosse’a w Polsce pochodzi z Poznania, została utworzona oficjalnie w 2007 roku. Przedstawiamy Wam Poznań Hussars.
Ojczyzną lacrosse’a jest Ameryka Północna. Dyscyplinę tę uznaje się za najstarszy amerykański sport narodowy, a jego prekursorami byli Indianie. Na początku była to brutalna gra plemienna i nie miała zbyt wiele wspólnego ze swoja dzisiejszą postacią. Zaczęła ewoluować gdy zaczęli w nią grać Europejczycy, pierwsza drużyna powstała jednak w Kanadzie. Lacrosse jest gra zespołową, szybką. Zawodnicy mają na sobie kaski, rękawice, ochraniacze. Przypomina hokej na trawie. W grze bierze udział dziesięciu zawodników- laxerów. Zawodnicy miotają gumowa piłką za pomocą specjalnych kijów, a celem jest zdobycie jak największej liczby bramek.
Poznań - polska kolebka lacrosse’a
Do rozpropagowania lacrosse’a w Polsce przyczynił się student poznańskiego Uniwersytetu Ekonomicznego, Błażej Piotrowski. Będąc na studiach wyjechał do USA. Tam po raz pierwszy zobaczył mecz lacrosse’a i połknął bakcyla. Po powrocie do Polski skontaktował się z Europejską Federacją Lacrosse (ELF), która dostarczyła profesjonalny sprzęt do gry. Dzięki ELF możliwe stały się również treningi z profesjonalistami, którzy przyjeżdżali na nie specjalnie do Polski. Taki był zaczątek poznańskiej drużyny. Dziś w Polsce oprócz Poznań Hussars istnieje ich jeszcze dwanaście.
Początkowo drużyna grała gościnnie w Niemieckiej Bundeslidze , ale wkrótce przeniosła się na własne podwórko. Poznańscy Husarze wzięli udział w towarzyskich turniejach w Belgradzie , gdzie dwukrotnie triumfowali. W 2010 roku udało się stworzyć polską reprezentację narodową, która miała swój debiut na MŚ w Menchesterze. Polacy zajęli tam 14 miejsce i tym samym odnotowali najlepszy rezultat pośród debiutujących drużyn. Cztery lata później na MŚ w Denver Polacy zajęli 20 pozycję.
- Mamy dwie ligi, starszą i młodszą. Nasz drużyna ma najwyższa średnią wieku w Polsce. Zależy nam na tym aby wprowadzić nowych zawodników aby móc wystawiać dwa składy. Dlatego też skupiamy się na tym aby pokazać i zachęcić młodych ludzi do tego sportu. I duży nacisk kładziemy na trening młodych. Gościmy u siebie laxerów i trenerów ze Stanów Zjednoczonych, którzy prowadza u nas warsztaty. Przeprowadzamy pokazy, otwarte spotkania. Wszędzie skąd otrzymujemy sygnały o zainteresowaniu tym sportem staramy się jeździć i go prezentować – mówi Krzysztof Hamrol, wiceprezes KS Poznań Hussars.
Runda jesienna zakończyła się dla Poznań Hussars czwartym miejscem w I lidze. Pierwszy mecz rundy rewanżowej poznaniacy rozegrają z drużyną Kosynierów z Wrocławia - Na boisku walczymy do upadłego i jesteśmy zaciętymi przeciwnikami, ale poza nim trzymamy się razem. Wiemy, że dzięki temu i współpracy jesteśmy w stanie wiele zrobić dla lacrosse’a w Polsce – wyjaśnia Krzysztof Hamrol
fot. Marta Dziekanska
Sport nie tylko dla mężczyzn
Nieco łagodniej wygląda damskie wydanie lacrosse’a. Męski lacrosse to pokaz siły i męstwa, damski to finezja i zwinność. Kontakt jest ograniczony do minimum, nie dochodzi również tak często do starć między zawodniczkami. Strój pań nie jest też tak ciężki. Zawodniczki noszą gogle, rękawice ochronne i ochraniacze na szczękę. Do tej pory w Polsce powstały cztery drużyny żeńskie, w tym Poznań Hussars Ladies. W sekcjach żeńskich rozegrano dwukrotnie Puchar Polski. Ladies zajęły odpowiednio trzecie i drugie miejsce.
Aby rozpocząć treningi lacrosse’a należy mieć ukończone 16 lat i mieć pozwolenie od opiekuna. Najlepiej aby treningi rozpocząć w młodym wieku, gdy przyszłego zawodnika można ukształtować i ma przed sobą kilka lat gry. Według Krzysztofa Hamrola, wzorem może być Daniel Smaza, zawodnik wrocławskich Kosynierów. Treningi rozpoczął w wieku 14 lat. Dziś ma 21 i jest jednym z najlepszych obrońców w Polsce.
Ubiegły sezon Husarze z Poznania zakończyli na trzecim miejscu. W tym sezonie oprócz rozgrywek ligowych zespół po raz trzeci weźmie udział w turnieju w Belgradzie. Trwają również przygotowania do ME, które odbędą się za dwa lata w Budapeszcie. O tym, kto zagra w reprezentacji Polski dowiemy się po testach eliminacyjnych w kwietniu.
Na wiosnę treningi drużyny zostaną przeniesione z hali na boisko – Prowadzimy rozmowy z WKS Grunwald odnośnie naszych treningów na tym obiekcie. Treningi są otwarte, każdy może na nie przyjść. Po wcześniejszym telefonie możemy zabrać ze sobą więcej sprzętu i chętni mogą z nami zagrać. Kto wie, może ktoś dołączy do naszej drużyny? - podsumowuje Krzysztof Hamrol.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
TOR POZNAŃ. JAKA CZEKA GO PRZYSZŁOŚĆ?
