NOWY RZECZNIK, CZYLI NOWA TWARZ URZĘDU
Rzecznik prasowy to ten, kto występuje, przemawia w czyimś imieniu. Ten, kto jest wyrazicielem pewnych poglądów. Aż w końcu ten, kto występuje w obronie kogoś lub czegoś. Dlaczego o tym piszemy? Osoby na tym stanowisku poszukuje Urząd Miasta Poznania.
Do głównego zakresu obowiązków rzecznika należy m.in. opracowywanie strategii medialnej Prezydenta i Urzędu Miasta, informowanie mediów o działaniach Prezydenta, Zastępców Prezydenta, Skarbnika, Sekretarza i Urzędu Miasta, przygotowywanie i pisanie sprostowań, a także koordynowanie polityki informacyjnej jednostek miejskich. Od kandydatów ubiegających się o to stanowisko wymagane jest minimum trzy letnie doświadczenie zawodowe związane z obsługą prasową oraz odporność na stres i dyspozycyjność. Swoje aplikacje można składać drogą elektroniczną do 31 maja.
To od rzecznika zależy odbiór danej firmy
Słowo rzecznik wywodzi się od "rzeczy" i obecnie oznacza wytwór pracy ludzkiej, wcześniej jednak, co istotne, kojarzony był z darem przemawiania, mową, rozprawą, traktatem lub obowiązkiem. Internetowy Uniwersalny Słownik Języka Polskiego definiuje rzecznika jako tego, kto reprezentuje, zwykle wobec dziennikarzy, wysokiego rangą urzędnika lub instytucję.
Rzecznik prasowy jest osobą pierwszoplanową. To właśnie od niego zależy odbiór danej osoby lub firmy, a jego praca polega przede wszystkim na kontaktach z innymi ludźmi. Praca polega w dużej mierze na komunikacji z mediami, zarówno w formie słownej, jak i pisemnej. To także kreowanie wizerunku instytucji, który ukształtowany we właściwy sposób, pozwala na jego pozytywny odbiór.
Charyzma i kompetencja
Kandydat idealny na to stanowisko to taki, którego cechuje łatwość nawiązywania kontaktów oraz werbalizacji swoich myśli i opinii przy jednoczesnym zachowaniu pełnej kontroli nad swoimi emocjami. Cechy osobowościowe są określone przez pierwsze wrażenie, jakie wywiera on na swoich interlokuratorach. - Na pierwsze wrażenie składa się przede wszystkim wygląd zewnętrzny, postawa, gesty, ubiór, kultura osobista i schludność. Dzięki pozytywnemu obrazowi taka osoba wzbudza pozytywne emocje. Rzecznik prasowy poddany jest ciągłej obserwacji, a od tego, jakie wzbudzi emocje, będzie zależeć charakter jego dalszych kontaktów z publicznością - podkreśla Sandra Nowaczyk, psycholog. - Powinien zatem dostosowywać swoje zachowanie do oczekiwań społecznych i ograniczeń, a także udostępniać wystarczającą ilość pozytywnych informacji na swój temat. To musi być osoba, która wywiera na swoich rozmówcach lub słuchaczach wrażenie pewności siebie, charyzmy i kompetencji - uzupełnia.
W szczególności, iż z rzecznikiem, jak się okazuje, kontaktują się nie tylko przedstawiciele mediów. Jakiś czas temu o tym zawodzie wspominaliśmy w artykule: Telefon do rzecznika.
Wówczas Paweł Marciniak, obecny rzecznik prasowy Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta, tłumaczył, że ludzie dzwoniąc do niego, nieraz myślą, że będą mogli porozmawiać z prezydentem. Trzeba być również przygotowanym na dociekliwe pytania od dziennikarzy. - Rozkład spraw jest różny. Zależy od dnia. Od sprawy z osiołkami po te budżetowe - przekonywał Marciniak.
Praca, która wymaga dużej mobilności
Ważnym elementem wizerunku rzecznika jest również język, jakim się posługuje. Należy zwrócić uwagę jednocześnie na formę i treść przekazu. - Rzecznik prasowy musi sobie zdawać sprawę, że jego życie prywatne często schodzi na dalszy plan. Nie może mieć też pretensji, jeżeli zostanie dłużej w pracy, bo taka jest specyfika tego zawodu - uważa pracownik biura prasowego we Wrocławiu.
Na stronie poznańskiego biuletynu można przeczytać, iż praca ta wymaga dużej mobilności, bezpośredniego kontaktowania się z innymi stanowiskami i instytucjami oraz wystąpień publicznych. Mile widziane jest doświadczenie w tworzeniu informacji związanych z tematyką samorządową i szkolenia lub studia podyplomowe w zakresie PR czy dziennikarstwa.
Po szczegóły warto zajrzeć tutaj: http://bip.poznan.pl/bip/gabinet-prezydenta,1040/oferty-pracy/rzecznik-prasowy-prezydenta-i-urzedu,18071/
Przeczytaj poprzedni artykuł!
CO SIĘ DZIAŁO 25 MAJA W POZNANIU?
