ADAM Z. Z ZARZUTEM ZABÓJSTWA EWY T. GROZI MU NAWET DOŻYWOCIE

źródło: https://www.facebook.com/KrzysztofRutkowskiDetektyw oraz http://www.wielkopolska.policja.gov.pl/
W nocy z czwartku na piątek prokuratura przedstawiła wyniki swoich prac związanych z wyjaśnieniem okoliczności zaginięcia Ewy Tylman. Adamowi Z, koledze, który ją odprowadzał, został postawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. - Prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie wobec Adama Z. tymczasowego aresztowania z uwagi na uzasadnioną uwagę, że podejrzany będzie w sposób bezprawny utrudniał prowadzone postępowanie - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 24-latek nie przyznaje się do winy.
„Uważamy, że Ewa T. nie żyje"
Zatrzymany mężczyzna Adam Z. jest podejrzany o dokonanie z zamiarem ewentualnym zabójstwa Ewy T. Zarzut takiej treści został postawiony podejrzanemu – poinformowała Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus. – W bardzo ogólny sposób mogę podać informacje dotyczące przebiegu zdarzenia, albowiem z uwagi na dobro toczącego się postępowania, nie możemy opisać przebiegu wypadków. Mogę powiedzieć tyle, że zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje, że w wyniku działań podejrzanego Ewa T. znalazła się w wodzie i uważamy, że Ewa T. nie żyje – dodała rzecznik.
Materiałem dowodowym są przede wszystkim zeznania świadków, zabezpieczone zapisy monitoringu z kilkudziesięciu godzin, analiza tego monitoringu, która była na bieżąco korelowana z wyjaśnieniami składanymi w tej sprawie przez podejrzanego. – Mamy również ustalone połączenia telefoniczne jak i poprzez sieć WiFi. Cały ten materiał został poddany analizie, która dała podstawy do przedstawienia zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym – podkreśliła Magdalena Mazur-Prus.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. – W tej sprawie był przesłuchiwany kilkakrotnie, za każdym razem przedstawiał inną wersję wydarzeń, za każdym razem ta wersja wydarzeń była różna i za każdym razem przedstawiane przez podejrzanego okoliczności były weryfikowane. Podejrzany brał udział w eksperymencie procesowym i również informacje, które z tego eksperymentu procesowego wynikały zostały zweryfikowane przede wszystkim o zapis monitoringu, którym dysponujemy, jak również zeznania ustalonych w sprawie świadków – podała rzecznik.
„Podejrzany składa wyjaśnienia, które zmienia"
- Na tę chwilę nie możemy podać okoliczności związanych z mechanizmem działania podejrzanego. Uważamy, że w wyniku działań podejrzanego Ewa T. znalazła się w wodzie. Natomiast, na czym te działania polegały w chwili obecnej nie mogę Państwu powiedzieć – tak odpowiedziała na jedno z pytań dziennikarzy rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Nie chciała również dokładnie określić miejsca gdzie doszło do wydarzeń w nocy, podała tylko, że obydwoje znajdowali się w okolicach rzeki i Mostu Św. Rocha, a przeprowadzane przez prokuraturę czynności obejmują bardzo szeroki teren.
Rzecznik zwróciła również uwagę na informacje, które udziela Adam Z. – Podejrzany składa wyjaśnienia, które zmienia. Zmienia za każdym razem wersję wydarzeń, za każdym razem ta wersja wydarzeń była przez nas weryfikowana. W pewnych momentach, w pewnym opisie tego co działo się, mamy materiał wskazujący na to, że podejrzany mówi prawdę, ale również mamy taki materiał dowodowy, który upoważnia nas do twierdzenia iż pewnych okolicznościach i przy podawaniu pewnych szczegółów oskarżony przyjmuje linię obrony nie przedstawiając wydarzeń tak jak wyglądały.
Dziennikarze pytali też o materiał, którym dysponuje prokuratura – Przede wszystkim są to dowody. Natomiast oprócz dowodów, które występują w postępowaniu mamy do czynienia z poszlakami. Poszlaki układają się w logiczną całość, która uprawnia nas do przyjęcia takiej kwalifikacji czynu, jaki podałam – odpowiedziała rzecznik. Dodała również, że na tę chwilę prokuratora uważa, że Adam Z. działał sam i obecne ustalenia nie wskazują na to, żeby ktokolwiek miał mu pomagać.
„Osoba podejrzana przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i na to się godzi"
W postanowieniu o przedstawieniu zarzutów Adamowi Z. znajdują się wszystkie elementy, które określa kodeks postępowania karnego. Są to miejsce działania sprawcy, czas działania sprawcy, jak również sposób jego działania i skutek jego działania. Z uwagi jednak na dobro toczącego się postępowania, do wiadomości publicznej nie mogą być podane teraz szczegółowe treści zarzutów.
Za zabójstwo z zamiarem nieumyślnym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. A co oznacza „zamiar nieumyślny”? – Przy zamiarze zabójstwa element planowania nie jest tak istotny jak chęć, osobisty stosunek podejrzanego do tego, co robi. Przy zamiarze bezpośrednim kodeks mówi, że jest to taki zamiar, który cechuje sprawcę chcącego popełnić przestępstwo. Natomiast zamiar nieumyślny jest wtedy kiedy osoba podejrzana przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i na to się godzi. Uważamy, że w tej sytuacji mamy do czynienia z zamiarem ewentualnym, a nie bezpośrednim – wyjaśniła rzecznik.
Magdalena Mazur-Prus odniosła się również do faktu, że nie odnaleziono obecnie ciała zaginionej. - Pomimo bardzo intensywnych czynności nie udało nam się nadal odnaleźć zwłok Ewy T. Z pewnością odnalezienie ich, przeprowadzenie sekcji zwłok, odpowie nam na bardzo wiele pytań. Natomiast w chwili obecnej, również w sposób kategoryczny co do motywu jakim kierował się Adam Z., informacji przekazać nie możemy. Co było bezpośrednią przyczyną zgonu Ewy T. dowiemy się jak odnajdziemy jej zwłoki, powołamy biegłych i przeprowadzimy sekcję zwłok.
Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji podsumował prowadzone przez nią w czwartek działania - Nasze działania poszukiwawcze koncentrują się na rzece Warta i brzegach rzeki. W tej chwili mogę powiedzieć, że działania poszukiwawcze były realizowane do 22.00. Na podstawie wskazań operatora sonaru zostały wskazane trzy miejsca, które należałoby sprawdzić. I to zrobiliśmy. Dwa miejsca sprawdziliśmy dość dokładnie, trzecie miejsce jest nadal przedmiotem naszego zainteresowania. To miejsce będzie dozorowane przez policjantów i od tego miejsca będziemy dalej prowadzić pracę poszukiwawczą w piątek. Działania rozpoczną się około godziny 10.00.
Wniosek o tymczasowe aresztowanie
Na tę chwilę czynności z udziałem podejrzanego zostały zakończone. - Prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie wobec Adama Z. tymczasowego aresztowania z uwagi na uzasadnioną uwagę, że podejrzany będzie w sposób bezprawny utrudniał prowadzone postępowanie i z uwagi na przesłankę, która mówi o surowej karze grożącej podejrzanemu – podsumowała Magdalena Mazur-Prus.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
ADAM Z. Z ZARZUTEM ZABÓJSTWA Z ZAMIAREM EWENTUALNYM (AKTUALIZACJA)
