PIERWSZY BEACH VOLLEY FESTIVAL JUŻ ZA NAMI! TO BYŁ WEEKEND PEŁEN SIATKARSKICH EMOCJI
W weekend nad poznańską Rusałką odbyła się pierwsza edycja Beach Volley Festival. Przy okazji zmagań siatkarzy plażowych z całej Polski, kibice mogli skorzystać z wielu atrakcji. Wśród nich były zajęcia zumby i acro yogi, a także ekstremalne treningi survivalowe oraz atrakcja dla najmłodszych.
Ostatni weekend wakacji był prawdziwym świętem siatkówki plażowej. Po dwóch dniach zmagań, zwycięstwo wywalczyła para: Tomasz Wierzbicki i Dariusz Tkaczyk. Tytuł najlepszego zawodnika turnieju otrzymał zaś mieszkaniec Poznania Szymon Bułkowski. - Od momentu, kiedy zobaczyłem listę drużyn zapisanych na turniej, wiedziałem, że musimy dać z siebie wszystko , żeby wywalczyć miejsce na podium – podkreśla Bułkowski, grający w duecie z Damianem Durą. - Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, przy upalnej pogodzie, grało mi się rewelacyjnie. Jednoznacznie to był najlepszy turniej w moim życiu. Dziękuję mojemu partnerowi, bez którego ten sukces nie byłby możliwy – przyznaje. Panowie wywalczyli brązowy medal.
Laureat Tomasz Wierzbicki ze Szczecina tuż po turnieju zaznaczał, iż jest zachwycony nie tylko wynikiem sportowym, ale również organizacją imprezy. - Wszystko było dopięte na ostatni guzik i śmiało mogę powiedzieć, że była to jedna z lepszych imprez siatkarskich w naszym kraju. Ilość i różnorodność atrakcji dodatkowych, zarówno siatkarskich, jak i pozasportowych, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Atmosfera, zarówno na boiskach, jak i poza nimi była niesamowita – relacjonuje, dodając, iż na przyszłoroczną edycję zapisuje się w ciemno już teraz.
Rusałka była nie tylko areną zmagań dla siatkarzy
- Pierwszy Beach Volley Festival przeszedł do historii. Za nami prawdziwe święto siatkówki plażowej i to pod kilkoma względami. Po pierwsze, sportowym. Siatkarskie pary, zarówno te na co dzień grające amatorsko, jak i uczestnicy finałów Mistrzostw Polski, zapewniły najwyższy poziom rywalizacji na piachu – przekonuje Jakub Matyka, jeden z właścicieli serwisu napiachu.pl i organizator turnieju. - Po drugie, poznańska Rusałka była nie tylko areną zmagań siatkarzy, ale również świetną okazją do aktywnego zakończenia wakacji dla całych rodzin – dodaje.
- Setki, a może tysiące osób wzięło udział w przygotowanych atrakcjach takich jak: zajęcia fitness, animacje i treningi dla najmłodszych, konkursy czy pokazy ratowników wodnych. Można śmiało powiedzieć, że w ten weekend Poznań stał się stolicą siatkówki plażowej w naszym kraju, natomiast imprezę, przynajmniej na takim poziomie, chcielibyśmy powtórzyć za rok – podsumowuje Matyka.
W sobotę do zmagań przystąpiło 31 par męskich z całej Polski. Na liście uczestników znaleźli się nie tylko zawodnicy grający amatorsko, ale również czołówka polskiego beach volleya. Eliminacje rozgrywano w ośmiu grupach. Główny turniej odbył się w niedzielę. Awansowały do niego 24 zespoły. Wśród zawodników ubiegających się o miejsce na najwyższym stopniu podium, znalazł się między innymi Bartłomiej Kiernoz – zwycięzca tegorocznej Plaży Open w Białymstoku. W najbliższy weekend siatkarz powalczy o tytuł Mistrza Polski podczas finałów we Wrześni
. Przy okazji turnieju odbyły się między innymi zajęcia zumby i aco yogi
Impreza dostarczyła jednak znacznie więcej emocji. Poza towarzyskim turniejem w kategorii mężczyzn, przygotowano wiele atrakcji dla osób w każdym wieku. - Liczni miłośnicy fitnessu wzięli udział w zajęciach aerobiku, zumby i acro yogi, a najbardziej wytrwali ćwiczyli z Nixonem podczas ekstremalnych treningów survivalowych. Na najmłodszych zaś czekały animacje, konkursy oraz treningi siatkarskie – cieszą się organizatorzy.
Głównym organizatorem pierwszej edycji turnieju siatkówki plażowej w Poznaniu był właściciel projektu napiachu.pl. Partnerami było Miasto Poznań, Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego oraz Polski Związek Piłki Siatkowej.