NOWE SŁUPKI POMOGĄ SŁUŻBOM RATOWNICZYM
W okolicach Starym Rynku pojawiły się nowe słupki. Są one wykonane ze specjalnego, elastycznego tworzywa sztucznego. Dla służb ratowniczych, to bardzo ważna zmiana.
Do tej pory ulice dochodzące do Starego Rynku były odgrodzone ciężkimi, żeliwnymi słupkami, które były na stałe przymocowane do podłoża. Żeby zdemontować słupki za każdym razem trzeba było wzywać pracowników Zarządu Dróg Miejskich. Było to szczególnie problematyczne przy okazji akcji ratowniczych.
Dzięki nowym słupkom służby ratownicze będą mogły znacznie szybciej i łatwiej wjechać na płytę rynku w razie konieczności. Elastyczne słupki nie stanowią bowiem przeszkody dla większych samochodów, takich jak choćby duży wóz strażacki. Słupki są na tyle elastyczne, że ciężar samochodu przygina je do ziemi, a gdy auto przejedzie - słupek samoczynnie się prostuje.
Takie działanie jest możliwe dzięki technologii Blendec, w której zostały wykonane nowe słupki. W tulei ze stali nierdzewnej znajduje się kompozyt polimerowy, co daje efekt twardości połączonej z elastycznością i sprawia, że wykonany z niego przedmiot zachowuje "pamięć kształtu", czyli po mechanicznym odkształceniu, na przykład najechaniu przez samochód, wraca do pierwotnego kształtu.
Tylko duże samochody mogą bez uszczerbku wjechać na płytę rynku bez usuwania słupków. Mniejsze auta, osobowe, uszkodzą sobie podwozie lub karoserię, więc ich kierowcy raczej nie powinni tego próbować - i poczekać na ich demontaż przez pracownika ZDM.
Wokół rynku zostały już wymienione wszystkie słupki - było ich 80. Koszt wymiany wyniósł nieco ponad 120 tys. zł.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
W POLSKICH MIASTACH ODDYCHAMY RAKOTWÓRCZYM ZANIECZYSZCZONYM POWIETRZEM. JAK JEST W POZNANIU?
