LUTY W POZNANIU (21.02 - 23.02)
Co ciekawego wydarzy się w najbliższym czasie w Poznaniu? Sprawdzamy kulturalną mapę miasta!
Wtorek
- Laureaci konkursów muzycznych - koncert:
Koncert jest kontynuacją zapoczątkowanego przed kilkunastoma laty przez JM Rektor prof. dr hab. Halinę Lorkowską cyklu prezentacji przed poznańską publicznością na estradzie Auli Nova laureatów konkursów muzycznych. Wstęp wolny.
Początek o godzinie 19.00 w Auli Nova.
- Maciek Balcar:
To już siódma trasa Maćka Balcara, który konsekwentnie na początku roku rusza w ogólnopolskie tournée. W tym roku będzie to także okazja do świętowania nowego wydawnictwa artysty - w lutym ukaże się piąty album artysty - "Znaki". Już w lutym artysta odwiedzi kolejne miejscowości, ponownie pokazując, że ma jeszcze wiele do przekazania publiczności. Koncerty artysty spotykają się z niezwykle emocjonalnym odbiorem słuchaczy, przenoszą ich w przestrzeń wrażeń, malowaną wyrazistymi tekstami oraz mocnym, intrygującym wokalem Maćka. Jego mocno podszyte folkiem kompozycje mają się nijak do stereotypowego wyobrażenia o tzw. męskiej muzyce, ale na scenie sprawdza się świetnie. Przepełnia je nostalgia, poetycki dramatyzm, plamy klawiszy i pełen emocji wokal artysty. Wachlarz własnych inspiracji poszerzył o doświadczenie swoich muzyków i tak o to na scenie zebrał wybitne osobistości: Jan Gałach (skrzypce) - multiinstrumentalista, grający gościnnie z zespołem Dżem, Leszkiem Winderem, a również w swoim autorskim zespole Jan Gałach Band, Krzysztof "Flipper" Krupa (instrumenty perkusyjne) - występuje wraz z Anią Wyszkoni, Maciej Mąka (gitary) - na co dzień grający z Agnieszką Chylińską, Ryszardem Rynkowskim czy Edytą Górniak, Piotr "Quentin" Wojtanowski (gitary basowe) - na stałe współpracuje z Renatą Przemyk.
Koncerty Maćka to bogactwo doznań, ograniczenia muzyków nie istnieją, a głos Maćka brzmi jak dzwon. W trakcie występów panuje fantastyczny, pogodny klimat, a widownia zostaje wciągnięta w interakcję z artystami. Poetyckie klimaty, dynamiczne, przebojowe wersje. Znajdziemy tu wykonania wybitne, a cała akustyczno-koncertowa otoczka sprzyja naturalnemu obiorowi płynących, z tej muzyki, emocji.
Początek o 20.00 w Klubie Blue Note.
Środa
- Dziady - spektakl:
U Mickiewicza w noc Dziadów objawiają się duchy, zjawy, upiory, widma. Pojawiają się na kilka chwil, by znów zniknąć w zaświatach. Zajmiemy się przede wszystkim nimi, ich trwaniem poza obrzędem, poza teatrem, poza życiem, w zaświatach - skąd (jak dzieło Mickiewicza) dręczą nas przez bez mała dwa wieki.Od początku listopada, od nocy Dziadów, w codziennej praktyce życia zaczyna się w Polsce zima. Zima - mroźna i śnieżna - jest znakiem, symbolem, realnością krainy grozy, Północy - Rosji, ziemi/czasu zesłania, więzienia, kary, żywych cieni, duchów, zjaw. Piekło. Piekło jest białą równiną skutą mrozem, ożywioną śnieżną zawieją. (Ostatni krąg dantejskiego piekła też jest cały z lodu). To stamtąd na Dziady przybywają duchy. Mówią, że potrzebują paciorka, dotknięcia, ziarnka gorczycy czy rządu dusz; nie mają śmiałości wyznać, że chcą się po prostu ogrzać wśród ludzi, ludzkim ciepłem. Gustaw - Widmo - Pielgrzym opowiada o parku, gdzie pozbawił się życia, ale naprawdę przybył z mroźnej krainy, gdzie "z ust każdego wyzioniona para / wychodzi słupem prosta, długa, szara". Potępieńcy - i zesłańcy i czynownicy, generałowie i szarzy mieszkańcy piekieł - "a twarz każdego jest jak ich kraina / pusta, otwarta i dzika równina" (Ustęp: Droga do Rosji w.173-4) - wyłaniają się z zamieci: "tu ludzie biegną, każdego mróz goni" (Ustęp: Petersburg, w.93). Taki jest główny pomysł na nową interpretację "Dziadów" - zobaczyć dramat z perspektywy zamykającego Część III "Ustępu", którego w zasadzie nie poddawano teatralnym sprawdzianom i interpretacjom. A siła i poezji, i "reporterskiego" opisu tego fragmentu mickiewiczowskiego dzieła jest do dziś porażająca, nie mniejsza niż "Piekła" Dantego. Jeden z ważnych wątków "Dziadów" skupia się na obcowaniu żywych i umarłych. Dla mnie jest to ważne. Dzisiaj linia styku między namacalną materią życia a zaświatami przebiega przez łóżka szpitalne. Biel prześcieradeł przenosi nas w białe, nie dające cienia światło zaświatów, może w nieskalaną biel śniegów? W mroźną ciszę?
Spektakl rozpocznie się o godzinie 19.00 na Scenie Roboczej.
- Koncert - Moja Muzyka #50 - TrombQuartet/Space:
Cztery puzony i muzyka naszych czasów w przestrzeniach architektoniczno-akustycznych cesarskiego zamku. Wstęp wolny.
Początek o 20.00 w Holu przy wejściu B, CK Zamek.
Czwartek
- Nickel & Rose:
To unikatowy duet z USA, z Milwaukee (Wisconsin). Amerykanie grają niecodzienną mieszankę bluesa, jazzu, soulu, americany i muzyki afrykańskiej. Wszystko zaprezentowane jest... akustycznie.
Duet tworzą: Johanna Rose (kontrabas) i Carl Nichols (gitara akustyczna). Połączyli swoje różnorodne doświadczenie muzyczne, aby stworzyć ten niekonwencjonalny projekt.
Koncert odbędzie się w Meskalinie. Początek o 19.00.
- Czwartki z muzyką dawną: Polish discoveries:
Mark Caudle - viola da gamba, Teresa Kamińska - wiolonczela
Program:
C. F. Abel (1723-1787) Sonata Viola da Gamba Solo, C maj, A2:69, Moderato-Adagio-Allegretto, C. F. Abel Sonata Viola da Gamba, C min, A2:55A, Moderato-Adagio-Vivace, C. F. Abel Solo Viola da Gamba, G maj, A2:68AModerato-Adagio-Tempo di Menuet (+3 wariacje). Wstęp jest wolny.
Początek o 18.00 w Auli im. S. Stuligrosza.