WANDALE NA OS. LECHA
W nocy z wtorku na środę ktoś zdemolował nowe przykrycie namiotowe nad boiskiem szkolnym przy Szkole Podstawowej nr 51 na os. Lecha. Żeby nie pozostawiać złudzeń co do swoich intencji, wandal napisał jeszcze kilka obraźliwych wyrazów. Straty mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych - informuje Wojciech Chudy, przewodniczący Stowarzyszenia „Razem dla Chartowa”.
Nowo powstające przykrycie namiotowe nad boiskiem szkolnym to warta kilkaset tysięcy złotych inwestycja miejska, która ma pozwalać na korzystanie z obiektu przez uczniów i mieszkańców przez cały rok. - Przykro mi, że są osoby, które niszczą miejskie mienie, czyli tak naprawdę coś, co powstaje z podatków wszystkich poznaniaków, o co powinniśmy wszyscy starannie dbać - komentuje Wojciech Chudy.
Jak dodaje przewodniczący Stowarzyszenia „Razem dla Chartowa” - W ostatnim roku nakręciła się spirala agresji wobec szkoły na os. Lecha, często podgrzewana przez kilka osób, którym nie podobały się przyszkolne inwestycje i które eskalowały emocje wśród innych mieszkańców. Niestety wynikiem takiego działania jest prymitywny wandalizm, który był zapewne ujściem nakręconych emocji.
Sprawę nagłośnił również poseł Szymon Ziółkowski - Dziś rano Pani Dyrektor Szkoły poinformowała mnie o zniszczeniach jakie odkryto na miejscu budowy. Szczegóły obrazują zamieszczone zdjęcia. ,,Podłość ludzka nie zna granic‘’ chciałoby się żartobliwie powiedzieć cytując Bożenę Dykiel. Niestety tym razem nie było mi wesoło. Zastanawiam się co pchnęło wandali do takich czynów. Czym się kierowały te bezmyślne osoby. Zawiść, zazdrość czy tylko czysty idiotyzm. Trzeba nadmienić, że koszta naprawy będą bardzo wysokie.. Na miejscu zamontowany jest monitoring , który być może pozwoli zidentyfikować wandali. Dewastatorzy byli na tyle bezmyślni, że zostawili na miejscu przestępstwa liczne dowody. Miejmy nadzieję, że poniosą surową karę.
Funkcjonariusze policji z Nowego Miasta rozpoczęli już działania mające na celu wskazanie sprawców, m.in. zabezpieczono monitoring.
fot. W.Chudy