TRZECIA PORAŻKA NA STADIONIE NARODOWYM
Po 90 minutach meczu na Stadionie Narodowym było 0:0. Kolejorz przeważał, ale albo beznadziejnie pudłował (np. Majewski w 90 minucie) albo brakowało odpowiedniego wykończenia (co najmniej dwa razy Robak). Sędzia zarządził dogrywkę.
Bramek nie zobaczyliśmy również w I części dogrywki. Natomiast od 105 minuty....najpierw w 107, a chwilę potem w 112 dwie bramki dla Arki Gdynia. W pierwszym przypadku błąd obrońców i po strzale główką Buric musiał skapitulować. Pięć minut później niesamowita kontra i młodzieżowy reprezentant Gruzji pogrążył Kolejorza.
Poznaniacy jeszcze próbowali. W 119 minucie do bramki Arki trafił Łukasz Trałka. To jednak nie starczyło by doprowadzić do rzutów karnych.
Lech Poznań przegrał trzeci finał z rzędu w Pucharze Polski. Powrót do Poznania zarówno dla kibiców jak i zawodników będzie bardzo długi...
Lech Poznań - Arka Gdynia 1:2 (0:0)