AMERYKAŃSCY ŻOŁNIERZE JUŻ W POZNANIU
Poznań stanie się centrum dowodzenia wojsk amerykańskich w Europie. W ubiegłym tygodniu ponad 100 żołnierzy przeniesiono z bazy w Baumholder w południowozachodnich Niemczech do stolicy Wielkopolski.
Element dowodzenia amerykańską misją wojskową Atlantic Resolve został przeniesiony z Niemiec do Poznania – poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jak podało DGRSZ, dowództwo taktyczne szczebla dywizyjnego amerykańskich wojsk lądowych w Europie, odpowiedzialne za dowodzenie wojskami USA rozmieszczonymi w ramach wsparcia operacji Atlantic Resolve, przeniosło personel i sprzęt do Polski.
Działania wojsk lądowych USA w Europie Środkowo-Wschodniej będą koordynowane właśnie z Polski. Ma to być realne wzmocnienie zdolności operacyjnych oraz zdolności manewrowania wojskami. Z Poznania do granicy polsko-litewskiej jest ok 450 km a do granicy z Kaliningradem ok 300 km, to niemal czterokrotnie bliżej niż z niemieckiego Baumholder.
Należy pamiętać, że chodzi o jednostki dowódcze a nie bojowe. Jest to jednak wyraźny polityczny sygnał dotyczący wzmocnienia wschodniej flanki NATO.
Element Dowództwa Misji (Mission Command Element) dla wojsk USA operujących we wschodniej Europie to pośredni element dowodzenia ponad 6 tysiącami amerykańskich wojskowych prowadzących dwustronne operacje szkoleniowe i wielonarodowe ćwiczenia z siłami obrony krajów na wschodniej flance NATO - w Estonii, na Łotwie, Litwie, w Polsce, w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech, w Rumunii i Bułgarii.
Na początku bieżącego roku do regionu przybyła brygadowa pancerna grupa bojowa, brygada lotnictwa bojowego oraz oddziały logistyczne wspierające zadania wykonywane w trakcie misji Atlantic Resolve.