Wydarzenia

Źródło: Facebook/Maciej Siuda

Cała Polska patrzyła na dramat osób poszkodowanych przez gwałtowne nawałnice, które kilkanaście dni przeszły nad Polską. Wiele osób zaangażowało się również w pomoc. Jednak gest (prawdopodobnie) poznaniaka jest wyjątkowy.

Całą sprawę na swoim Facebooku opisał pomagający poszkodowanym w województwie pomorskim, Maciej Siuda. Według jego relacji gdy tankował do baniaków paliwo, które jest potrzebne do pił i agregatów na miejscu zniszczeń, kierowca obok zaczął wypytywać w jakim celu kupuje tyle paliwa.

Po wyjaśnieniach, że chodzi o pomoc dla poszkodowanych kierowca samochodu na poznańskich numerach rejestracyjnych poszedł zapłacić za zatankowane paliwo. Okazało się jednak, że mężczyzna zapłacił nie tylko za zatankowanie swojego samochodu, ale również za paliwo potrzebne do pił i agregatów.

Gdy Maciej Siuda poszedł zapłacić za paliwo z baniaków okazało się, że jest ono już opłacone. Kierowca z samochodu na poznańskich numerach rejestracyjnych powiedział jedynie: „powodzenia i do widzenia”. Kierowca nie chciał ujawnić swojego imienia ani nazwiska.

Po tym, jak Maciej Siuda opisał całą sytuację w internecie, historia stała się prawdziwym hitem. Internauci pod adresem anonimowego darczyńcy wysyłają liczne oznaki sympatii i podziękowań.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

POWSTANIE DROGA ROWEROWA Z POZNANIA DO SWARZĘDZA