MARATON W POZNANIU. POBIEGNIE PONAD 7 TYS. OSÓB.
Ponad 7 tysięcy zawodników z 27 krajów pobiegnie w 18. już biegu PKO Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza.
Poznański maraton obchodzi w tym roku 18. urodziny. Już teraz na liście startowej jest ponad 7,2 tysiąca osób, są wśród nich zawodnicy m.in. z Japonii, Kenii, Australii, Argentyny, Islandii, Wielkiej Brytanii czy Chin.
- Tak duże zainteresowanie świadczy o tym, że w Poznaniu dobrze się biega, a impreza jest dobrze zorganizowana, przyjazna dla biegaczy i kibiców - mówi Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta miasta. - Zachęcam wszystkich poznaniaków, by wyszli na ulice i dopingowali zawodników. Cieszy mnie, że miasto może się promować dzięki tak dużej imprezie.
Przez ostatnie siedemnaście lat we wszystkich maratonach brało udział łącznie 60 289 uczestników, 78 z nich wystartowało w każdym z 17 biegów. 54 razy reprezentanci Polski stawali na podium, rekordzistami byli: Arleta Meloch (11 razy na podium) i Leszek Bebło (3 razy). Rekordy trasy pobili zawodnicy z Kenii: Irene Chepkirui Makori z czasem 2:31:55 i Cosmas Mutuku Kyeva z czasem 2:11:53.
Bieg pomoże dzieciom
W tym roku maratończycy biec będą trasą: Grunwaldzka (z nawrotem na wysokości ul. Cmentarnej) - Jugosłowiańska - Ściegiennego - Arciszewskiego - Hetmańska - Dolna Wilda - Żelazka - Droga Dębińska - Piastowska - Dolna Wilda - Hetmańska - Rondo Starołęka - Zamenhofa - Piłsudskiego - Inflancka - Piaśnicka - Chartowo - Baraniaka - bieg przy Malcie - Krańcowa - Warszawska - Rondo Śródka - Wyszyńskiego - Małe Garbary - Solna - Aleja Wielkopolska - Małopolska - Niestachowska - Św. Wawrzyńca - Polska - Bułgarska - Grunwaldzka - plac Marka MTP.
- Najtrudniejszym fragmentem może być ul. Św. Wawrzyńca, to długi, ale w miarę wypłaszczony podbieg - ocenia Łukasz Miadziołko, dyrektor maratonu. - Trasa jest szybsza i lepsza niż w przyszłym roku, życzymy więc zawodnikom wielu rekordów życiowych. Być może padnie też rekord trasy.
Biorąc udział w maratonie, będzie można pomóc dwóm chorym dziewczynkom: 2-letniej Tosi, która urodziła się z wrodzoną złożoną wadą serca i 2-letniej Julii, która urodziła się z sercem jednokomorowym. Za każdego z zawodników, którzy przypną do koszulki kartkę "biegnę dla Tosi i Julii" i dotrą z nią do mety, Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na leczenie dziewczynek. Kartki będzie można odbierać na stoisku PKO Banku Polskiego w Biurze Zawodów.
Dla najlepszych zawodników (biegaczy i wózkarzy) przewidziano nagrody finansowe oraz bonusy za pobicie rekordu trasy. Wśród wszystkich uczestników biegu rozlosowane zostaną nagrody rzeczowe.