TEORIE SPISKOWE – DLACZEGO WCIĄŻ W NIE WIERZYMY?
W ostatnich latach niepokojąco zaczęło nasilać się występowanie przedziwnych zjawisk, jakimi są teorie spiskowe. Powstałe hipotezy nie tylko usilnie doszukują się kłamstw dotyczących działania mechanizmów świata, ale stały się sposobem na tłuma-czenie rzeczywistości.
Choć od zawsze ich istnienie było pewną normą w kulturze, teraz przybrało zatrwa-żającą formę. Niegdyś, przekazywane słownie, miały formę plotek i legend. Dyskusje to-czyły się w niewielkich, często zamkniętych kręgach. Z chwilą pojawienia się takich środ-ków komunikacji, jak: radio czy telewizja, teorie spiskowe zyskały większy zasięg. Apo-geum nastąpiło z nadejściem doby Internetu, kiedy zasięg przekazu informacji stał się jesz-cze większy.
Istnieją strony internetowe, blogi całkowicie poświęcone teoriom spiskowym. Au-torzy tekstów za wszelką cenę starają się przekonać czytelników do słuszności swoich hi-potez. Stawiane tezy opierają na własnej obserwacji świata albo kierują się nieskompliko-wanymi przemyśleniami, które przeczą powszechnie znanym prawom.
Wstukałam w wyszukiwarkę hasło „płaska ziemia” i pojawiło się prawie 500 000 wy-ników, co świadczy o tym, że choć żyjemy w XXI wieku, wciąż jest to temat dogłębnie ana-lizowany, a nawet budzący kontrowersje. Kwestia okrągłości Ziemi została udowodniona już w starożytności przez Arystotelesa, a dokładniej zbadana przez Eratostenesa. Przy dzi-siejszej technologii niepojęte wydaje się, by ktoś wciąż w to wątpił. A jednak!
Ze zdziwieniem dowiedziałam się o istnieniu Towarzystwa Płaskiej Ziemi (Flat Earth Society). Członkowie tej grupy uważają, że Ziemia jest dyskiem, opierają tę teorię na do-słownej interpretacji fragmentów Biblii opisujących naszą planetę.
Mapa płaskiej Ziemi prezentuje się bardzo ciekawie. Przypomina trochę logo ONZ. Jest to koło, w którego centrum znajduje się Arktyka, a wokół niej skupiają się Euroazja, Afryka, Ameryki i Australia, za to Antarktyda jest rozciągniętym pasem na jego brzegach. Krańce dysku zakończone są wysokimi ścianami, to zabezpieczenie przed zsunięciem się z niego.
Na jednej z tych stron można przeczytać, że na świecie panuje „makabryczne zakła-manie i obłuda”. Autor udowodni nam – naiwnym „kulowiercom” naszą ignorancję, przed-stawiając „oczywiste motywy, jakie stoją za tym kłamstwem głoszącym, że Ziemia jest kręcącą się kulką, latającą w bezmiarze kosmosu”. Twierdzi on, że gdyby Ziemia była okrą-gła, samoloty wylatywałyby w przestrzeń kosmiczną, nie obniżywszy wysokości lotu. Ho-ryzont nie jest okręgiem, grawitacja nie istnieje, a NASA przerabia zdjęcia satelitarne na potrzebę snucia i podtrzymywania spisku. Sugeruje też, że Magellan opłynąwszy Ziemię nie potwierdził tym samym teorii okrągłej Ziemi. W rzeczywistości miał opłynąć kontynen-ty, ułożone we wcześniej opisany sposób. Ponadto, autor kwestionuje teorię heliocen-tryczną. Kopernik rzekomo należał do masonerii i sam poddawał w wątpliwość własne pra-ce o astronomii. Nie musiałam przejrzeć wielu źródeł, by dowiedzieć się, że ten argument jest absurdalny.
Kieruję swój wzrok do sekcji komentarzy. Intrygujące jest to, że dyskutanci, wbrew mojemu wyobrażeniu o wybuchowej, obelżywej wymianie słów, odnoszą się do siebie z szacunkiem. Prowadzona tam dyskusja jest poważna, nie ma w niej miejsca na żarty. Co ciekawe, przy spotkaniu zwolenników różnych teorii dochodzi do łączenia i mieszania ich hipotez. W taki sposób powstają coraz bardziej skomplikowane koncepcje.
Istnieje wiele różnych teorii, a „Płaska Ziemia” zalicza się do grup, które zakładają ogłupianie społeczeństwa przez rząd, duże organizacje lub firmy.
Do takich należy też hipoteza o sfałszowaniu przez NASA pierwszego lotu załogo-wego na Księżyc w 1969 roku. Zapoczątkował to Bill Kaysing, publikując książkę „We Never Went to the Moon” (Nigdy nie dotarliśmy na Księżyc). Sugeruje, że USA, podczas bitwy technologicznej z ZSRR o pierwsze lądowanie człowieka na Księżycu, dopuściło się fałszer-stwa. NASA miało nakręcić film z użyciem odpowiedniego oświetlenia oraz scenografii łu-dząco przypominającej powierzchnię Księżyca. Temat stał się na tyle głośny, że NASA po-stanowiło przyjąć stanowisko w tej sprawie. Oficjalnie zaprzeczyło tej hipotezie.
Kolejny typ teorii, to te, które powstały na skutek obawy przed istnieniem stworzeń sprytniejszych i silniejszych od człowieka.
Jedną z najbardziej znanych są Reptilianie, czyli humanoidalne gady, odznaczające się wysoką inteligencją, rzekomo trzymające w garści całą rasę ludzką. Przybyły na naszą planetę około 450 tysięcy lat temu, aby dokonywać sabotażu rozwoju ludzkości. Dzięki zdolności zmiennokształtności, niepostrzeżenie żyją wśród nas, jako politycy i osoby pia-stujące wysokie stanowiska. W prawdziwej, nieprzybranej formie, mają ponad 2 metry wzrostu, jaszczurze oczy, a ich ciała są umięśnione i pokryte łuskami.
O bycie reptilianinami podejrzewani są m in. : Królowa Elżbieta II, Barack Obama, George Bush.
Inny typ teorii spiskowych oddaje ludzką skłonność do zaprzeczania tragicznym wydarzeniom, najczęściej dotyczy to śmierci znanych osób i wynika z niepogodzenia się z odejściem idola lub z przekonania o jego niezwykłości.
Śmierć Elvisa Presleya była ogromnym szokiem dla jego fanów. Zmarł 16 sierpnia 1977 roku, mając 42 lata, na zawał serca. Niedługo potem pojawiły się plotki, o tym, jakoby Presley miał upozorować swoją śmierć. Media nagłośniły tę sprawę, a fani zaczęli poszuki-wania artysty. Ponoć widziano kilka razy w Graceland mężczyznę łudząco podobnego do Elvisa, często kręcił się wokół posiadłości, w której zmarł piosenkarz.
Teorie spiskowe powstają, by uprościć tłumaczenie zjawisk przyrody i stawać w opozycji do powszechnie uznawanych praw. Celem jest częściej manipulacja ludźmi, niż głoszenie światu odkrytych prawd. Po zapoznaniu się z wieloma teoriami, odnoszę wraże-nie, że niektóre z nich utworzono, by celowo budzić kontrowersje. Wiele książek i artyku-łów skupionych wyłącznie na nich, odniosło marketingowy sukces. Nie od dziś wiadomo, że abstrakcyjne, dyskusyjne czy skandaliczne tematy poruszane przez media cieszą się dużym zainteresowaniem. W Internecie teorie spiskowe stwarzają wrażenie dostępu do elitarnych treści, prawd nieznanych wielu ludziom i przez to dowartościowują odbiorców.
Do twórców teorii należą też fanatyczni zwolennicy, którzy poświęcają temu całe swoje życie. Powstają grupy, w których głoszone treści, uważane są za święte i nietykalne.
Teorie spiskowe, choć z pozoru nieszkodliwe, mogą być bardzo niebezpieczne i okazać się doskonałym narzędziem manipulacji.
Zuzanna Mikos 1A
VI Liceum Ogólnokształcące
im. Ignacego Jana Paderewskiego
w Poznaniu
------------------------
Tekst powstał w ramach cyklu "Akademia Młodego Dziennikarza", stanowiącego współpracę portalu miastopoznaj.pl z wielkopolskimi liceami.
Istnieją strony internetowe, blogi całkowicie poświęcone teoriom spiskowym. Autorzy tekstów za wszelką cenę starają się przekonać czytelników do słuszności swoich hipotez. Stawiane tezy opierają na własnej obserwacji świata albo kierują się nieskomplikowanymi przemyśleniami, które przeczą powszechnie znanym prawom.