WJAZD DO CENTRUM MIASTA BĘDZIE PŁATNY?
Rząd przyjął Ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Jednym z jej elementów jest wprowadzenie stref czystego transportu.
Poznań rozważy możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania. Ewentualne jego wdrożenie wymaga jednak szczegółowych analiz i dialogu z mieszkańcami.
- Propozycję utworzenia takich stref uważam za bardzo dobrą i będę do tego rozwiązania przekonywał radnych, od których zależeć będzie ostateczna decyzja. Samorządy dostaną narzędzie, dzięki któremu mogą ograniczać ruch kołowy w centrum. Moim zdaniem warto też wprowadzić takie rozwiązania w dzielnicach historycznych Poznania, jak Łazarz, Wilda, czy Jeżyce. To tam mieszkańcy odczuwają największe dolegliwości spowodowane nadmiernym ruchem. Chodzi o ich komfort i zdrowie, bo około 30% zanieczyszczeń powietrza generuje właśnie ruch kołowy. Musimy też chronić nasze dziedzictwo architektoniczne - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Miasta Poznania
Ustawa przewiduje możliwość wprowadzenia przez rady gmin stref czystego transportu, po których mogłyby się poruszać tylko pojazdy napędzane paliwami alternatywnymi. Wjazd do takiej strefy samochodem spalinowym będzie płatny. Opłata nie będzie mogła przekraczać 30 zł dziennie i będzie ona stanowiła dochód gminy. Obszar takiej strefy zostanie oznaczony znakami drogowymi. Każda osoba, która nie będzie przestrzegać ograniczeń w dostępie do strefy czystego transportu, może zostać ukarana grzywną do 500 zł. Strefy czystego transportu będą obowiązywały całą dobę.
Rada gminy będzie mogła też zwolnić z przyjętych ograniczeń dotyczących wjazdu do strefy czystego transportu. Na preferencyjnych warunkach będą mogły poruszać się po nich pojazdy napędzane paliwami alternatywnymi - energią elektryczną, gazem ziemnym lub wodorem oraz mieszkańcy tych stref.
- Wydzielenie takich stref zależy od terminu wejścia w życie ustawy, a później od naszych analiz i konsultacji. Moim zdaniem w zakorkowanych polskich miastach należy podejmować sprawdzone w Europie Zachodniej działania uspokajające ruch samochodowy - dodaje Jacek Jaśkowiak. - Właściwie przy dzisiejszym natężeniu nie mamy innego wyjścia. W Poznaniu już go ograniczamy w centrum - przede wszystkim w ramach strefy uspokojonego ruchu. Mocno stawiamy też na transport publiczny - nie tylko kupując nowy tabor, ale także za pomocą buspasów, śluz dla autobusów, wydzielonych torowisk.