USUNĘLI SAMOCHODY BLOKUJĄCE MIEJSCA PARKINGOWE
Aż 110 wraków usunęli w styczniu z poznańskich ulic strażnicy miejscy. Nieużywane samochody zajmowały miejsca parkingowe m.in. w ścisłym centrum Wildy, Grunwaldu i Jeżyc.
Poznańscy municypalni tylko w styczniu usunęli 110 wraków z ulic. Dla porównania: w całym 2017 r. wywieźli ich 1013.
- W ostatnich latach lawinowo zwiększała się liczba pojazdów na naszych drogach - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej. - Skutkiem tego jest również wzrost liczby pojazdów nieużytkowanych, gdyż wiek i zużycie dużej części samochodów już w momencie ich zakupu był znaczący. Takie auta zajmują cenne miejsca parkingowe, a co ważniejsze - często są pootwierane i mogą stanowić zagrożenie. Stąd strażnicy rejonowi w sposób systematyczny i zdecydowany podjęli działania zmierzające do rozwiązania tego problemu.
W styczniu strażnicy usunęli m.in. 23 wraki z terenu referatu Wildy (Wilda, Zielony Dębiec I Świerczewo). Zdecydowana większość z nich, bo aż 19, zajmowała miejsca parkingowe w ścisłym centrum Wildy, tylko 4 stały na terenie osiedla Zielony Dębiec. Również na terenie Grunwaldu i Jeżyc zdecydowana większość usuniętych wraków - odpowiednio 21 i 22 - zaparkowana była w centralnych częściach osiedli. Z terenu Winograd i Piątkowa strażnicy wywieźli 25 nieużywanych aut, a z Nowego Miasta - 19. Na ulicach Starego Miasta nie było ani jednego wraku.
Nieużywane samochody zaparkowane na ulicach zgłaszają strażnikom sami poznaniacy - tylko w styczniu mundurowi mieli 87 takich zgłoszeń. Wiele sygnałów płynie też ze spotkań z radami osiedli. Każdy z nich jest dokładnie sprawdzany.
- Ocena, czy stan pojazdu wskazuje, że nie jest używany, oparta jest na obserwacji zewnętrznych oznak stanu technicznego - wyjaśnia rzecznik straży miejskiej. - Najczęściej pojazdy nieużywane pokrywa gruba warstwa brudu, nadwozie ma widoczne ślady korozji, w ogumieniu brakuje powietrza, a lusterka są uszkodzone. Każdy tego typu przypadek strażnicy rozpatrują indywidualnie, gdyż bardzo różne mogą być przyczyny, dla których pojazd nie jest użytkowany. Stąd funkcjonariusze najpierw starają się dotrzeć do właściciela i polecają mu usunąć pojazd lub doprowadzić go do właściwego stanu technicznego. W przypadku wydania zlecenia usunięcia pojazdu, koszty usuwania wraków ponoszą ich właściciele.
Zgodnie z przepisami wrakiem jest pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany. Taki samochód może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela.
Jeśli jednak samochód ma na przedniej szybie widoczną naklejkę z numerem rejestracyjnym, to traktowany jest tak samo, jakby miał tablice. Z miejskich ulic można usunąć tylko te pojazdy, które są pozostawione na drodze publicznej lub wewnętrznej położonej w strefie ruchu lub zamieszkania.
Właściciele nieużywanych pojazdów powinni przestrzegać terminów okresowych badań technicznych, przedłużyć polisę OC przed upływem ważności, a po sprzedaży lub wyrejestrowaniu pojazdu złożyć odpowiedni wniosek przed upływem 30 dni.
(źródło: poznan.pl)