LICZBA WILKÓW W WIELKOPOLSCE WZROSŁA…TRZYKROTNIE!
W ciągu roku liczba wilków w wielkopolskich lasach zwiększyła się trzykrotnie! Czy mamy się czego obawiać?
W 2016 roku w Wielkopolsce odnotowano 12 wilków, rok później było ich 17. W marcu tego roku, w wielkopolskich lasach, doliczono się 48 wilków.
Populacja tych dzikich zwierząt zwiększyła się prawie trzykrotnie w porównaniu do roku 2017. Leśnicy podkreślają, że najwięcej zwierząt tego gatunku jest w lasach w okolicach Trzcianki. Ich ślady zauważono również m.in. w okolicy Okonka i Jastrowia.
Wilki w Wielkopolsce zauważono już wcześniej
Wilki, dzięki fotopułapkom znajdującym się w lasach Nadleśnictwa Antonin, udało się zaobserwować też m.in. czerwcu ubiegłego roku. Obecność wilków potwierdzili leśnicy i specjaliści.
Dzięki fotopułapkom można obserwować dzikie zwierzęta, m.in. jelenie, dziki, sarny, daniele, a także wilki. Te ostatnie terenu nadleśnictwa nie zamieszkiwały na stałe od 30 lat. Jest to wataha czterech młodych osobników. Leśnicy nie wiedza dokładnie skąd wilki przywędrowały do Wielkopolski. Być może znalazły się na terenie województwa z powodu poszukiwań jeleni, których w Nadleśnictwie Antonin jest dużo.
Początkowo leśnicy nie byli pewni, czy zarejestrowane przez fotopułapki zwierzęta, to rzeczywiście wilki. O opinię w tej sprawie poproszono specjalistów. Jednoznacznie przyznali oni, że zarejestrowane zwierzęta, to wilki. Leśnicy czekają na potomstwo watahy wilków.
Fotopułpki rejestrują wilki w Nadleśnictwie Antonin co jakiś czas. Nie wiadomo jednak, czy zwierzęta zadomowią się w wielkopolskich lasach na dłużej.
Czy musimy się bać?
Leśnicy uspokajają, że nie ma powodu do obaw. Wilki są bardzo czujne i unikają człowieka, dlatego trudno spotkać je na swojej drodze.