PIESEK PO WYPADKU SZUKA DOMU
Ma tylko dwie łapki, a biega jak szalona. Łapki straciła najprawdopodobniej w wypadku samochodowym. Dzięki lekarzom i opiekunom z poznańskiego Schroniska dla zwierząt Natka znów może chodzić.
Natka pojawiła się w schronisku pod koniec maja. Została znaleziona na ulicy i wyglądało to tak, jakby przejechał ją samochód. Miała złamane w wielu miejscach obie prawe łapki i paskudne rany, w które wdała się martwica. Rokowania były złe. Mimo leczenia, jej stan się nie poprawiał. Lekarze podjęli decyzję o amputacji kończyn. Nie była ona łatwa, bo chore i niepełnosprawne psy zdecydowanie dłużej czekają w schronisku na dom. Zanim jednak doszło do zabiegu, skontaktowali się z firmą produkującą sprzęt ortopedyczny dla psów i zamówili Natce protezy.
źródło: Schronisko dla zwierząt w Poznaniu
Po operacji suczka była strasznie smutna. Wkrótce jednak okazało, że ma ogromną wolę życia. Odzyskała humor i polubiła „spacery” z opiekunami. Polegały one na wynoszeniu Natki na kocyk i wylegiwaniu się z nią na trawie. Powoli zaczęła stawać na dwóch łapkach i robić niepewne kroki. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zaczęła biegać.
W lipcu Natka pojechała z opiekunami do Łodzi, do firmy produkującej sprzęt ortopedyczny. Wróciła z protezami, w których bardzo powoli uczy się chodzić. Zaczęła się też rehabilitować – codziennie dzielnie ćwiczy i widać już efekty (np. potrafi siedzieć prosto – wcześniej starała się nie obciążać strony, po której amputowano jej łapki).
źródło: Schronisko dla zwierząt w Poznaniu
Szukamy dla niej domu i oczywiście wydamy ją razem z protezami. To czteroletnia suczka, strasznie miła i kochająca ludzi. Jest trochę nieśmiała, potrzebuje kilku spotkań na zapoznanie się z człowiekiem, ale gdy już kogoś polubi, radośnie biega wokół niego. Nie ma w niej cienia agresji. Potrafi zachować czystość w domu, stresują ją jednak inne psy.
(źródło: Schronisko dla zwierząt w Poznaniu)