WILDECKA ENCYKLOPEDIA
Gdy słyszymy słowo "encyklopedia" to co przychodzi nam na myśl...? Od razu przychodzi nam na myśl potężne tomisko zawierające przeszło miliony haseł. W dobie powszechnego Internetu wypierana jest m.in. przez Wikipedię. Nie oznacza to bynajmniej, że powstawać nie mogą jej mniejsze odpowiedniki zakrojone do węższej tematyki.
Dowodzi temu dr Paweł Borowiak z Zakładu Języków Południowosłowiańskich UAM, który postanowił rozpocząć pracę nad "Wildecką encyklopedią". Postanowił wyjść poza swoje dotychczasowe naukowe schematy i stworzyć coś dla wszystkich. Jak sama nazwa mówi dotyczyć ona będzie dzielnicy z ktorej jej autor podchodzi. W pracę nad swoim dziełem angażuje także inne osoby.
Swoją prośbę do mieszkańców Poznania o pomoc nad swoim projektem wystosował już m.in. za pośrednictwem Facebooka. Nazwiska, miejsca, historie to są kwestie, które go najbardziej interesowały w związku z "Wildecką encyklopedią". W tej publikacji również ma nie zabraknać zdjęć związanych z tą częścią stolicy Wielkopolski. Zainteresowanie wydaniem "Wildeckiej encyklopedii" wyraziło już kilka wydawnictw.
Sentymentalne wyzwanie
Pytany o motywy jakie nakłoniły go do podjęcia pracy nad "Wildecką encyklopedią" odpowiada: – Zachęciły mnie przede wszystkim kwestie sentymentalne. Na Wildzie się urodziłem i od pewnego czasu znów tam mieszkam. Tą częścią Poznania zacząłem się interesować przede wszystkim za sprawą moich dziadków.
Chociaż powszechnie za sprawą mediów przyjęło się, że dr Borowiak pracuje nad "encyklopedią" to on sam podchodzi do tego z pewną ostrożnością. – Sam jeszcze nie wiem do końca co z tego wyjdzie stąd też trudno mi powiedzieć jaką to przyjmie ostateczną formę. Byłbym zatem ostrożny z mówieniem, że to przyjmie formę encyklopedii.
Na zainteresowanie "Wildecką encyklopedią" ze strony mieszkańców Poznania dr Borowiak nie narzeka. – Wiele osób decyduje się wesprzeć ten projekt. Do tej pory udało mi się zebrać przeszło 300 gotowych haseł dotyczących Wildy.
Każdy kto zechce wesprzeć ten projekt ma na to jeszcze trochę czasu. – Na wszelakie hasła i wsparcie związane z projektem czekam do końca tego roku. Każdego kto chcę się przyczynić do powstania "Wildeckiej encyklopedii" prosiłbym o kontakt drogą mailową na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. – mówi dalej dr Paweł Borowiak.
Gdy "encyklopedia" już powstanie ma także nadzieję, że to nie będzie koniec tej przygody. – Liczę na to, że gdy już projekt zostanie zrealizowany będę mógł pójść dalej. Jakoż, że zajmuje się publikowaniem w ogóle planuje w przyszłości stworzenie czegoś w rodzaju pamiętnika w którym byłyby wspomnienia mieszkańców Wildy związane z tą częścią Poznania.
Niech dzieło powstanie
Inicjatywa jaką postanowił podjąć dr Paweł Borowiak to kolejny doskonały przykład działania społeczeństwa obywatelskiego. Dzięki takim działaniom tożsamość nie zanika a jest ona ważnym elementem każdej nawet tej najmnniejszej zbiorowości. Jeśli mamy możliwość wspierajmy tego typu inicjatywy.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
WYDZIAŁ HISTORYCZNY NA MORASKU JUŻ PRAWIE GOTOWY
