Wydarzenia

Zanim pierwsi gracze rzucą kostkami i postawią domki na polu z lokalną instytucją lub zabytkiem trwają skomplikowane i długotrwałe prace nad przygotowaniem gry. Zdradzamy, jak powstawało Monopoly Poznań i jakie pola znajdą się na planszy.

Prace nad poznańską planszą trwały od początku roku. Wszystko zaczęło się od wyboru miasta. Firma Winning Moves, posiadająca licencję na lokalne gry Monopoly, analizowała potencjał wielu miast pod względem możliwości stworzenia atrakcyjnej wersji gry.

Stawiamy na Poznań

– To niełatwe zadanie i przed podjęciem ostatecznej decyzji trzeba odpowiedzieć sobie na wiele pytań – mówi Karina Nelka, koordynator projektu. – Nasz wybór padł na Poznań i bardzo się z tego cieszymy, bo współpraca z władzami miasta i lokalnymi partnerami, ale też pracowitość i otwartość poznaniaków sprawiły, że to był wyjątkowo przyjemny projekt. Już nie możemy się doczekać, kiedy pokażemy grę mieszkańcom – dodaje.

Współpraca z władzami miasta rozpoczęła się od ustalenia wstępnej listy obiektów, jakie powinny znaleźć się na planszy. To były burzliwe i wielogodzinne dyskusje, ponieważ reguły gry są nieubłagane i na planszy Monopoly do zagospodarowania jest tylko 28 pól.

- Wybór tego, co ostatecznie znajdzie się na polach planszy to skomplikowany proces. Trzeba w nim uwzględnić wiele punktów widzenia, wsłuchać się w głosy mieszkańców i lokalnych liderów, a potem starać się pogodzić nierzadko wykluczające się pomysły – mówi Karina Nelka. – Dlatego w tym wyborze chętnie korzystamy z pomocy najlepszych ekspertów, czyli mieszkańców miasta i oddajemy im możliwość głosowania – dodaje.

Przypomnijmy, że to poznaniacy zdecydowali, że najdroższym polem będzie Ratusz. Sami uczniowie mogli też zawalczyć o obecność swojej szkoły na planszy. I tak w poznańskiej edycji będzie można stanąć na polu Szkoły Podstawowej nr 51 z osiedla Lecha, która zwyciężyła w konkursie na kreatywny film.

Po partnerskuNa planszy Monopoly jest także miejsce dla przedstawicieli mediów, transportu czy biznesu. Sama informacja o pracach nad lokalną edycją gry wzbudza dyskusje o tym, kto obowiązkowo powinien znaleźć się na planszy. Niektóre firmy same się zgłaszają, a z innymi kontaktują się twórcy gry, uznając że plansza bez ich marek nie będzie wystarczająco atrakcyjna. Tak pojawiają się partnerzy – w przypadku edycji Poznań są to m.in. Stary Browar, w którym odbędzie się oficjalna prezentacja gry, Volkswagen Poznań, jeden z najbardziej charakterystycznych zakładów w regionie oraz media, które będą bohaterami pól lub kart szansa/kasa społeczna. Twórcy gry dużą uwagę przykładają do wyboru partnerów, bo to, kto znajdzie się na planszy w dużej mierze decyduje o atrakcyjności gry dla mieszkańców. Nie są to więc wyłącznie wielkie firmy czy drogie inwestycje, ale także uczelnie oraz miejsca niekomercyjnie, wyjątkowo charakterystyczne dla miasta.

3,2,1… karty na stół

Gdy w końcu w wyniku wielomiesięcznej pracy i mierzenia się z niełatwymi wyborami, wspólnymi siłami mieszkańców, władz miasta, partnerów i twórców gry wybór pól zostanie ostatecznie dokonany… zostaje wiele miejsc, które nie zmieściły się na planszy. Ale i one mają możliwość zaistnienia w grze – za pomocą kart szansa/kasa społeczna, które każdorazowo są dostosowywane do lokalnych warunków. Tak stało się też w przypadku poznańskiej edycji, ale – co ciekawe – w niej, po raz pierwszy w historii lokalnych wersji, zamiast nazw karty szansy i kasy społecznej, pojawią się odpowiedniki poznańskiej gwary. Oprócz gry planszowej, poszerzeniem projektu jest wyjątkowa gra karciana Top Trumps Poznań, w postaci przewodnika po mieście, w którym zawartych jest aż 30 poznańskich miejsc!

Po tym wszystkim rozpoczyna się praca kreatywna i produkcja i… przygotowania do premiery. To właśnie podczas premiery następuje uroczyste odsłonięcie planszy i odkrycie wszystkich karty. Na takim wydarzeniu nie może oczywiście zabraknąć Pana Monopoly w charakterystycznym meloniku.

Premiera Monopoly Poznań odbędzie się 6 października w Starym Browarze. Dopiero wtedy dowiemy się jakie pola znalazły się na planszy. Od 6 października będzie też można kupić grę Monopoly Poznań.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

RONDO KAPONIERA CZY KOPERNIKA?