TO JEST DLA NAS WALKA O PRESTIŻ
Awans do Ekstraklasy zawdzięczają ciężkim treningom i uporowi w dążeniu do celu. 21 marca w Kielcach odbędą się pierwsze rozgrywki. Gra toczy się o tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Klub Bilardowy „Hades” jest beniaminkiem i najmłodszą drużyną w historii. W turniejach zmierzy się z ośmioma najlepszymi teamami w Polsce. O nastrojach panujących w drużynie, przygotowaniach do startach w Ekstraklasie i najbliższych planach dotyczących zawodów opowiedzieli nam zawodnicy SKB „Hades” - Jakub i Mateusz.
Przygotowania przed debiutem
Treningi przed turniejem w Kielcach odbywają się teraz codziennie. Są ferie, więc każdą wolną chwilę zawodnicy wykorzystują na grę. Treningi są tym bardziej intensywne, że oprócz udziału w rozgrywkach Ekstraklasy, zawodnicy biorą również udział w turniejach indywidualnych. Przygotowania przed zawodami gdzie rozgrywki odbywają się w deblach różnią się od tych gdzie zawodnicy grają w singlach. - Musimy popracować nad zmiana strategii treningów. W ubiegłym roku graliśmy w I Lidze. Tam zawodnicy rozgrywają mecze indywidualnie. W Ekstraklasie zawodnicy grają w deblach, uderzają jeden po drugim. Muszą odnaleźć taki złoty środek, aby móc zaprezentować sto procent swoich umiejętności – opowiada Jakub, menadżer drużyny. Każdy zawodnik ma swój pomysł, styl gry, filozofię. Należy rozgrywać tak, aby swojemu partnerowi ułatwić grę. Najważniejsze jest aby dobrać zawodników odpowiednio w pary, aby rozumieli swój sposób gry. Podczas meczu oczywiście mogą się ze sobą konsultować i omawiać uderzenia ale jest jeszcze presja czasu. Zawodnik ma 35 sekund aby zdecydować się i uderzyć. Część graczy potrzebuje czasu aby swoje zagranie przeanalizować i dopiero wycelować, a czas ucieka. Pod taką presją można popełnić błędy, których w innych przypadkach można byłoby uniknąć.
- Staramy się teraz jak najczęściej grać pojedynki między sobą. Umożliwia nam to dogranie się i wyczucie partnera. Na turnieju sami wybieramy skład debli. Treningi przed turniejem gdzie gramy w singlach są inne niż te przed zawodami gdzie gramy w deblu. W singlach gram sam, na własna odpowiedzialność. W deblach gra się lepiej, można skonsultować się z partnerem, jeden drugiemu może podpowiedzieć. Cięższe jest to, że trzeba pamiętać ,żeby nie utrudnić swoim uderzeniem ruchu partnera - mówi Mateusz
Nastroje i aspiracje
Awans do Ekstraklasy wygląda w ten sposób, że dwie najlepsze drużyny I Ligii zajmują miejsce dwóch drużyn, które znalazły się na ostatnich miejscach Ekstraklasy na koniec rozgrywek. - To i tak jest dla nas ogromny przeskok. W I Lidze jest wysoki poziom, ale w Ekstraklasie gra 45 najlepszych zawodników w Polsce. W I Lidze byliśmy najlepsi, mieliśmy najsilniejszy, chociaż najmłodszy skład. Tu nie czujemy się najsilniejsi, to jest dla nas wyzwanie – mówi Jakub. Jednak to, że nie są faworytami nie podcina im skrzydeł a wręcz odwrotnie, rozbudza chęć rywalizacji. - To jest dla nas walka o prestiż. Jesteśmy dumni, że mamy wytrenowany taki poziom, że możemy grać nie tylko z najlepszymi zawodnikami w Polsce, ale i w Europie. Wiemy, że nie mamy takiego doświadczenia ani umiejętności jak inne drużyny. Ale chcielibyśmy na koniec sezonu utrzymać się w Ekstraklasie – dodaje.
Awans do Ekstraklasy nie wpłynął na ilość sponsorów teamu. Jest to w dalszym ciągu sport niszowy. Drużyna „Hadesu” stara się o zorganizowanie jednego z turniejów Ekstraklasy w Poznaniu – Mamy nadzieję, że poprzez zorganizowanie zawodów na terenie Poznania się to zmieni. Wzorem dla nas jest turniej Mosconi Cup, gdzie gra toczy się pomiędzy drużynami z Europy i Stanów Zjednoczonych. Jest to impreza, która doskonale ukazuje emocje zawodników biorących udział w rozgrywkach oraz to co się wówczas dzieje na trybunach - przekonuje Jakub.
Zawodnicy „Hadesu” w tym sezonie planują wystartować w wielu turniejach będących również poza rozgrywkami Ekstraklasy. W najbliższym czasie będzie to Grand Prix Polski WiK Pol Tour w 9 bil w Kętrzynie. Juniorzy czyli Wiktor i Krystian wystartują w rozpoczynających się w kwietniu Mistrzostwach Polski Juniorów w Kielcach.
Przed otwarciem sezonu życzymy im powodzenia i zdobycia tytułu Mistrza, nie tylko w Ekstraklasie.
Portal miastopoznaj.pl od tego sezonu został patronem medialnym drużyny z Poznania.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
O BRUTALNYM ISLAMIE NA UNIWERSYTECIE PIĄTKOWSKIM
